Agent Ruganiego: Jesteśmy całkowicie otwarci na przedłużenie kontraktu
Daniele Rugani sprawił wczoraj ogromną radość wszystkim kibicom Juventusu zwycięską bramką w ostatnich sekundach meczu z Frosinone. 29-letni stoper pełni rolę rezerwowego w zespole Massimiliano Allegrego, ale praktycznie zawsze stawał na wysokości zadania, kiedy był potrzebny. Kontrakt Włocha ze Starą Damą wygasa latem i wciąż nie wiadomo, czy zostanie przedłużony. M.in. o tę kwestię został zapytany agent piłkarza Davide Torchia.
“Gol Ruganiego przeciwko Frosinone? Dał jasno do zrozumienia, że obrońcy nie jest łatwo zdobyć bramkę w 95. minucie. Poradził sobie świetnie, obrońcy chcieliby strzelać seryjnie. Brawo dla niego i całego zespołu, że w to wierzyli. Moment był delikatny, dlatego zwycięstwo nad Frosinone, które nadeszło w ostatniej minucie, ma tak ważną wartość” – powiedział Torchia w rozmowie z TvPlay.
“Mam nadzieję, że to zwycięstwo może być ważnym punktem zwrotnym dla Juve, w końcu sezony zawsze kręcą się wokół szczegółów. Na przykład Inter, mimo że dominuje w rozgrywkach, przed bezpośrednim starciem z Juve, w meczach z Hellasem i Fiorentiną, ich rywale nie wykorzystali decydujących rzutów karnych w ostatnich minutach”.
Jakie są szanse na przedłużenie umowy Ruganiego?
“Juve zawsze okazywało mu ogromne pozytywne nastawienie. Jesteśmy całkowcie otwarci na przedłużenie kontraktu i można znaleźć porozumienie. Pytanie, które należy teraz zadać, brzmi: czy do nas zadzwonią?” – zastanawia się agent włoskiego obrońcy.
Zobacz także: Daniele Rugani: Czas na nowy start
Pół roku temu czytaliśmy tu komentarze w stylu "wieczny talent, trzeba się go pozbyć". Niesamowite, jak szybko może zajść zmiana o 180 stopni.
Jechano po nim, ponizano .. a ja Wam latami mówiłem, że to dobry grajek, a do tego spełnia marzenia i jest częścią Starej Damy, której to od malucha kibicuje 😉
Wielki talent zniszczony przez klub. Gościu naprawdę dobry a grzeje ławę i wstaje sporadycznie. Jaja jak arbuzy.. Dla nas lepiej jakby został a dla jego kariery niekoniecznie..
Niepodpisanie z nim nowego kontraktu będzie wtopą na miarę niepodpisania kontraktu z Dybalą. Zawodnik jest super, nigdy nie narzeka, siedzi na ławce (nawet jak jest w lepszej formie, niż zawodnicy wychodzący), w dobrym wieku na obrońcę i może się zgodzi na obniżkę pensji. Przecież on mógłby grać w pierwszym składzie w wielu topowych klubach! Nawet u nas powinien! ZOSTAWIĆ GO!