McKennie chciałby zostać w Juventusie, klub nie jest przekonany
Wszelkie znaki na niebie wskazują, że w nadchodzącym sezonie dojdzie do rewolucji w zespole Starej Damy. Zmiany mają dotyczyć nie tylko szkoleniowca, o czym coraz częściej się mówi, ale także przebudowę poszczególnych formacji, w tym posiadający największe braki kadrowe środek pola.
Jednym z głównych starterów bieżącego sezonu i przez lwią jego część jeden z lepszych zawodników, czyli Weston McKennie chciałby pozostać w Juventusie, zgodnie z raportem La Gazzetta dello Sport.
Urodzony w Stanach Zjednoczonych środkowy pomocnik chciałby renegocjować kontrakt na nieco lepszych warunkach niż obecnie, co oczywiście wiązałoby się z podwyżką pensji, ale Stara Dama nie jest skłonna zapłacić mu więcej. Tym bardziej, że wciąż nie ma pewności czy jednak Massimiliano Allegri pożegna się z ławką turyńskiego giganta. Biorąc pod uwagę poprzednie kampanie w wykonaniu Westona, które skutkowały nawet wypożyczeniem do Leeds United, zarząd klubu może nie być zainteresowany podejmowaniem ryzyka i przedłużaniem kontraktu na lepszych warunkach.
Obecna umowa zawodnika wygasa w 2025 roku i obecnie spodziewane jest rozstanie z piłkarzem już w nadchodzącym okienku transferowym, wbrew domniemanej chęci o pozostaniu Amerykanina.
W trwającym jeszcze sezonie Weston McKennie rozegrał 33 spotkania, w których zdobył 7 asyst, co czyni go najlepszym wykonawcą ostatniego podania w drużynie.
Czy McKennie jest topowym zawodnikiem? No nie. Czy jest najlepszym pomocnikiem w tym sezonie? Zdecydowanie.
Wes to z pewnością nie jest zawodnik, na którym powinniśmy opierać linie pomocy, jednak do rotacji udowodnił że może być bardzo przydatny. Osobiście nie wierzę w rewolucję, w której odejdą z pomocy wszyscy poza Manu. Jak nie stać nas obecnie nawet na jednego jakościowego zawodnika, to kogo ściągniemy za pieniądze z ewentualnej sprzedaży Wesa albo darmowego odejścia Rabiota?
Liczyłbym na pozostanie z obecnych pomocników Manu, McKennie, Rabiota oraz Fagioli. Nicolussi i Miretti na wypożyczenia i dokupić do tego dwóch jakościowych zawodników. Jednak to nie jest FM, także najlepiej czekać na rozwój sytuacji i zaufać Giuntoliemu.
Osobiście jestem za pozostawieniem Amerykanina, pytanie tylko jak dużej podwyżki oczekuje. Biorąc pod uwagę, że są spore szanse na jednoczesne zejście klubu z pensji Alexa Sandro, Kosticia, a nawet Szczęsnego to rozważyłbym to podwyżkę, ale rzecz jasna z zachowaniem umiaru i rozsądku. Wbrew pozorom Mckennie może nie jest idealny do pierwszego składu, ale jako facet do rotacji dający głębię naszej kadrze byłby w sam raz. Z nim jest trochę tak, że jak fizycznie jest w formie i się nie zapuszcza to wygląda dobrze. Na dobrą sprawę to dla mnie jest w top 3 najrówniej grających piłkarzy w całym sezonie obok Bremera i Szczęsnego.
Ciężko uwierzyć, że McKennie zalicza tak dobry sezon. Mam nadzieję, że nie będziemy się pozbywać grajków w formie i uda się rozstać z Kosticem czy Sandro a nie z nim.