A może tak przywrócić Khedirę?

Linia pomocy to w tej chwili najsłabsza formacja Juventusu. Doskonale podkreślił to mecz z Interem, gdzie Barella, Vidal i Brozović robili co chcieli w środku polu. IlBianconero wychodzi z nieco szalonym, choć nie pozbawionym sensu pomysłem.

Który z obecnie opłacanych pomocników Starej Damy ma największe umiejętności? IlBianconero stawia na Samiego Khedirę, który od początku sezonu jest pomijany przy ogłaszaniu kadry meczowej. Zdaje się, że gorzej być już nie może, więc dlaczego nie?

Niemiec wciąż nie otrzymał żadnej oferty i wygląda na to, że i tak trzeba będzie mu wypłacać pensję do czerwca, a więc końca jego kontraktu. Były mistrz świata nie zapomniał jak gra się w piłkę i mógłby wnieść do drugiej linii równowagę i osobowość. Pomimo już na pewno nieoptymalnej formy fizycznej, doświadczenie 33-latka mogłoby dać drużynie więcej niż jego młodsi koledzy.

Taki ruch byłby pozbawiony sensu, gdyby Fabio Paratici rzeczywiście miał szansę na zimowe sprowadzenie Paula Pogby lub Manuela Locatellego. Niestety, na to się nie zanosi. W takiej sytuacji IlBianconero radzi, aby schować dumę do kieszeni i spróbować z Khedirą, ponieważ Pirlo nie ma już niczego do stracenia.