Pavel Nedved od A… do Z

ALBUM

Pavel Nedved ma wielu kibiców zarówno w Czechach jak i we Włoszech. Szczególną fanką jest 62-letnia kobieta imieniem Ana. Po zakończeniu każdego sezonu Pavel otrzymuje od niej prezent w postaci wielkiego albumu. Zawiera on podsumowanie i chronologie meczów, w których brał udział, zdjęcia z gazet i najciekawsze artykuły mu poświęcone. “Z przyjemnością przeglądam te albumy” mówi Nedved.

BIRMINGHAM

Tam 19 maja 1999 roku odbył się ostatni finał Pucharu Zdobywców Pucharów, w którym zagrały drużyny Lazio i Mallorki. Po golach Vieriego i Daniego, do 81 minuty utrzymywał się wynik 1:1. Oto jak w “PN” opisaliśmy to, co się wówczas zdarzyło: “Wcześniej nie wyróżniał się niczym szczególnym. Grał ani lepiej, ani gorzej, niż pozostali uczestnicy meczu. Ale w 81 minucie wyszedł mu “strzał życia”. Sprzed pola karnego uderzył Christian Vieri, został jednak zablokowany, piłkę spokojnie przejął Pavel Nedved i z półobrotu strzelił nie do obrony. W ten sposób czeski pomocnik został bohaterem spotkania, wpisał się do historii jako ten, który zdobył ostatnią bramkę w dziejach Pucharu Zdobywców Pucharów.”

CHAMPIONS LEAGUE

Z trzema klubami zdobył mistrzostwo kraju, sięgnął po Puchar Zdobywców Pucharów, grał w finale Pucharu UEFA. Teraz jego wielkim marzeniem jest wygranie Ligi Mistrzów. W tym sezonie Juventus zalicza się do faworytów tych rozgrywek i być może Nedved zagra w majowym finale na Old Trafford.

DUBLIN

W reprezentacji Czech zadebiutował 5 czerwca 1994 roku w wygranym tam 3:1 meczu z Irlandią. Z czasem został kapitanem drużyny narodowej. Obecnie ma na koncie ponad 60 występów i 12 goli.

EURO ’96

To właśnie podczas turnieju w Anglii przeciętny kibic usłyszał po raz pierwszy jego nazwisko. I zapamiętał. Nedved miał 24 lata i grał wspaniale. Strzelając gola przyczynił się do zwycięstwa Czechów nad Włochami, a następnie do awansu do finału. Dopiero w nim drużyna Dusana Uhrina nie sprostała faworyzowanym Niemcom.

FEDELISSIMI

Czyli najwierniejszy. Taką nazwę nosi najbardziej radykalne ugrupowanie kibiców Lazio. Po potwierdzeniu informacji o sprzedaniu Nedveda do Juventusu, w liczbie kilkuset wyszli na ulice Rzymu i protestowali pod siedzibą prezydenta Cragnottiego. Wystosowali też pismo, w którym między innymi napisali: “Nie wierzymy już Cragnottiemu, który składa obietnice bez pokrycia. Drużyna jest coraz słabsza, a abonamenty – droższe. Cragnotti precz!”

GOLE

Uchodzi za bramkostrzelnego pomocnika. Nie sprawia mu różnicy, czy uderza piłkę prawą, czy lewą nogą. W Serie A, w której zadebiutował 7 września 1996 roku meczem z Bolonią, zdobył blisko 40 bramek.

HOLANDIA

Po EURO 2000 jego wrogiem numer 1 stał się Pierluigi Collina, który prowadził mecz Holandia – Czechy. W samej końcówce Włoch podyktował rzut karny dla gospodarzy. Nedvedowi puściły nerwy. Długo kłócił się z arbitrem i aż dziwne, że ten nie pokazał mu czerwonej kartki. W pomeczowych wywiadach nie pozostawił na Collinie suchej nitki. Musiało upłynąć trochę czasu, aby stać go było na stwierdzenie: “Przesadziłem. Kiedy już na spokojne wracałem do tamtego zdarzenia, przekonałem się, że Collina nie musiał, ale mógł podyktować karnego. Szanuję go. Jest jednym z najlepszych arbitrów.”

IDOL

“Mimo że występuje na innej pozycji niż moja, to od niemal pierwszego dnia pobytu we Włoszech, wzorowałem się na Paolo Maldinim. On jest wspaniały. Od wielu lat utrzymuje swą formę na najwyższym poziomie. Ma klasę. Wygrał już wiele i chce jeszcze więcej. Nigdy mu dość. Staram się, aby moja kariera była w pewnym stopniu zbliżona do jego losów.”

JUVENTUS

Pewnego lipcowego dnia 2001 roku z Pragi do Turynu przetransportował Nedveda prywatny samolot braci Agniellich, honorowych prezydentów Juve. Szybko ustalono szczegóły transferu. Lazio otrzymało 34,5 miliona dolarów, a sam zawodnik przez cztery sezony gry w Turynie zarazbia 4,5 miliona dolarów na rok.

KOSZYCE

Trochę nieopatrznie jeszcze przed wyjazdem na mistrzostwa Europy do Anglii podpisał kontrakt ze słowackim 1.FC Koszyce. Formalnie był zawodnikiem tego klubu jeszcze przed EURO ’96, ale nie stawił się na żadnym treningu. Miał atrakcyjne propozycje – z PSV Eindhoven i Lazio Rzym. Menedżer Zdenek Nehoda zatrudnił najlepszych prawników, aby uwolnić Nedveda od wcześniejszych zobowiązań. I udało się.

LAZIO

Trafił tam latem 1996 roku. Kosztował prawie 4,5 miliona dolarów. Jego przyjście do Lazio zbiegło się z najlepszym okresem w ponad stuletniej historii tego klubu. Przez pięć lat zdobył siedem prestiżowych trofeów: mistrzostwo Włoch, po dwa razy krajowy puchar i superpuchar, Puchar Zdobywców Pucharów i Superpuchar Europy.

MISTER

Jekyll i doktor Hyde. “Kiedy oglądam telewizję i widzę, jak kłócę się z sędzią i przeciwnikami, jak fauluje, to z trudem siebie poznaję. Poza boiskiem jestem przecież innym, bardzo spokojnym człowiekiem – niewiele rzeczy jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi.”

NIEDŹWIEDŹ

Od najwcześniejszych lat to jego boiskowy pseudonim. Wziął on się przekręcenia nazwiska na Medved, co po czesku oznacza właśnie niedźwiedzia. Włosi dokonali tłumaczenia i wołają na niego orso.

OJCIEC

Ma dwoje dzieci: sześcioletnią córkę i dwuletniego syna. Ich imiona są dokładnie takie jak rodzicow: czyli Ivana i Pavel. – “W ten sposób za wiele, wiele lat dwie osoby będą krążyły po świecie, utrwalając pamięć o mnie i mojej żonie.” Sposób na nieśmiertelność?

PRAGA

Do stolicy Czech i klubu Sparta mógł przenieść się już w 1988 roku, ale nie zgodził się na to jego ojciec. Powodem był brak uzyskania przez syna promocji do następnej klasy. Na podbój Pragi pojechał dopiero po uzyskaniu średniego wykształcenia. Najpierw w drużynie Dukli odbył służbę wojskową, a po kilku miesiącach znalazł się w Sparcie. Z nią świętował raz mistrzostwo Czechosłowacji, dwa razy mistrzostwo Czech i raz Puchar Czech.

RH CHEB

Piłkarzem tego klubu był jego ojciec Vaclav. Pavel, który treningi rozpoczynał w tym samym zespole, już w szkole podstawowej otrzymał propozycję gry w Pilznie. W drugoligowej Skodzie zadebiutował wkrótce po osiemnastych urodzinach.

SEN

Zalicza się do kategorii ludzi, których nazywa się skowronkami: wcześnie chodzi spać i wstaje skoro świt. Co robi, jeśli mecze zaczynają się późnym wieczorem i kończą około 23? “Wtedy muszę się przestać po południu” mówi.

TRANSFER

Dzięki transferowi z Lazio do Juventusu stał się najdroższym zawodnikiem z krajów należacych do dawnego bloku wschodniego. Wyprzedził Szewczenkę, Rebrowa, Rosickiego i Kollera.

UKŁAD

Nie byłoby Nedeva w Juventusie, gdyby z Turynu nie odszedł Zinedine Zidane. W znacznym stopniu z pieniędzy uzyskanych od Realu Madryt sfinalizowano zakup Czecha. Początki w Turynie miał nadspodziewanie trudne. Długo nie potrafił strzelić gola, zawodził. Dopiero kiedy Marcello Lippi przesunął go z lewej pomocy na pozycję, na której wcześniej występował Zizou, zaczął grać na miare wyjątkowego talentu.

WARIAT

Wróćmy jeszcze do jego przydomków. W Czechach koledzy z drużyny wołali na niego “Wariat”. A to ze względu na jego ciągłą ochotę do trenowania. “Nie znałem, co to dzień wolny. Trenowałem nawet w Boże Narodzenie. Treningi mnie nie nużyły, ale relaksowały. Latem wstawałem o 6, żeby pójść pobiegać. Kiedy zaczynam dzień od przebieżki i ćwiczeń na siłowni, później czuję się lepiej“. Ponieważ na boisku sprawia wrażenie, jakby nigdy nie miał dość i ogólnie się nie męczył, kibice Lazio nazwali go “Stalowym robotem”.

ZEMAN, ZDENEK

Dziwnie układają się ludzkie losy. W 1996 roku to Zeman jako trener Lazio był na topie, o Nedvedzie we Włoszech niewielu słyszało. Zeman namówił Nedveda na podpisanie kontraktu z Lazio, bo ten zamierzał wybrać łatwiejszą drogę i związać się umową z PSV Eindhoven. Po sześciu latach Nedved gra w Juventusie i jest jednym z najlepszych pomocników świata, a o Zemanie coraz ciszej, bo prowadzi Salernitanę, która pałęta się w ogonie drugiej ligi.

Autor: Tomasz Lipiński

Źródło: Piłka Nożna Plus(12/2002)

Wyszukał: tom_