Teoria wielkiego transferu
“La Gazzetta dello Sport informuje, iż szefowie PSG oferują Juventusowi 70 milionów euro w zamian za kartę zawodniczą Paula Pogby” – informacja ta spowodowała u wielu fanów wzrost ekscytacji. Nic dziwnego, dla przeciętnego Kowalskiego taka kwota to istny “kosmos”. Kwota, za którą ukochana drużyna będzie mogła nareszcie usunąć własne mankamenty; na przykład wymienić skrzydła nijak pasujące do drużyny mierzącej w zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Czy sprzedaż Francuza wniesie mistrza Włoch na oczekiwany wyższy poziom? Postanowiłem rozliczyć rynek transferowy z historią i sprawdzić, czy podobne transakcje pomagały tym “największym” poprawić swą jakość.
Drużyna miażdżąca kolejnych krajowych rywali w drodze po trzecie z rzędu, a trzydzieste drugie ogólnie scudetto, wyjątkowo kiepsko radzi sobie w Europie. Sporo osób winą za to obarcza brak nowoczesnych skrzydłowych z prawdziwego zdarzenia, będących fundamentem akcji ofensywnych, w forsowanym przez Antonio Conte systemie 3-5-2. Co więcej, sam trener podkreśla, że dla niego jedyną opcją zmiany owej taktyki, będzie dostępność bocznych pomocników o wyjątkowych (dla Conte) umiejętnościach. Takim zawodnikiem jest, według trenera, m.in. Simone Pepe (do którego jeszcze na chwilę wrócę w tym tekście). Z racji małej elastyczności zawodników znajdujących się obecnie w kadrze, a mogących grać na skrzydle, czas spojrzeć błagalnie w kierunku dyrektora sportowego Juve. Giuseppe Marotta podkreśla jednak w każdym wywiadzie, że Juventus będzie kontynuował politykę “szukania okazji” , a na konkurowanie z potęgami finansowymi pokroju Realu, Bayernu, PSG, czy Manchesteru City, nie mamy szans. Szanse wyrównać nieco może 70 milionów euro uzyskanych ze sprzedaży wschodzącej gwiazdy światowej piłki, Paula Pogby, zdobywcy nagrody dla najlepszego gracza młodego pokolenia (Golden Boy), namaszczonego na nowego Vieirę i Zidane’a w jednym. Zastanówmy się hipotetycznie – co też można uczynić z taką gotówką w świecie piłki, a co z takim piłkarzem w składzie?
Żeby dotrzeć do sedna sprawy, musimy się cofnąć do czasów, gdy Serie A potęgą była, a świat z zazdrością patrzył na gwiazdy spacerujące po piłkarskich wybiegach Półwyspu Apenińskiego. W latach nie tak odległych, bo na przełomie wieków, Juventus posiadał w składzie jednego z najwybitniejszych graczy wszech czasów, wielkiego Zinedine’a Zidane’a. Sprowadzony w 1996 roku z francuskiego Bordeaux pomocnik kosztował Starą Damę 3 mln funtów. Nawet jak na tamte czasy, nie naznaczone obecnością w futbolu arabskich szejków i rosyjskich oligarchów, była to kwota śmieszna, jaką płacono zazwyczaj za solidnych średniaków z mniej popularnych lig. Zizou, pomimo słabego startu w nowej drużynie, zaczął szybko podbijać swoją wartość, wyrażoną w “zielonych” banknotach. Na przestrzeni pięciu sezonów w barwach Juventusu, Francuz rozegrał blisko 200 oficjalnych spotkań, doskonale dyrygował grą całego zespołu, walnie przyczyniając się do zdobycia dwóch tytułów Mistrza Włoch, Superpucharu Europy, Pucharu Interkontynentalnego oraz Superpucharu Włoch. Drużyna dotarła także dwukrotnie do finału Ligi Mistrzów, gdzie, w obu przypadkach, musiała uznać wyższość rywali. Przegrana batalia o najcenniejszy klubowy europejski puchar w 1998 nie przeszkodziła Zidane’owi w zdobyciu Złotej Piłki. Nie trzeba było długo czekać, a zgłosił się po niego w 2001 roku Florentino Perez, budujący w Madrycie “Galaktyczny” Real. Bez mrugnięcia okiem wydał na swoje marzenie rekordową w tamtych czasach sumę 76 milionów euro, tym bardziej, że podobno sam Zizou nalegał na transfer do Królewskich. Choć znalazło się wielu przeciwników transferu, Juventus postanowił ulec tak wielkiej kwocie, uważając że będzie w stanie załatać dzięki niej zarówno lukę powstałą po odejściu rozgrywającego, jak i zainwestować w inne, naglące potrzeby. Kuty na cztery nogi dyrektor sportowy Luciano Moggi spożytkował otrzymane fundusze, sprowadzając trzech wysokiej klasy zawodników na najważniejsze pozycje – Thurama na obronę, Buffona (w tym samym okienku transferowym odszedł z drużyny Edwin van der Sar) na bramkę i Nedveda na pomoc. Ten ostatni zresztą miał w Juventusie wnieść odrobinę tej magii, jaką serwował fanom do tej pory Zidane. Wielu twierdzi, że ta “wymiana” wyszła Starej Damie na dobre, bo przecież jednego zwycięzcę Złotej Piłki wymieniono na innego, ale tak naprawdę z argumentów “za i przeciw” transakcjom Juve w tamtym sezonie można by napisać całą książkę.
Był to ostatni raz, gdy 31-krotni Mistrzowie Włoch dokonali tak spektakularnej przebudowy drużyny i nie stracili przy tym na jakości. W latach późniejszych Luciano Moggi postanowił skupić się na sprowadzaniu gwiazd do drużyny lub kreowaniu nowych, a nie na ich wypuszczaniu. Drużyna była mocna. Była ukształtowana. Odnosiła sukcesy w mocnej wtedy Serie A. Ale pucharu Ligi Mistrzów nie zdobyła…
Szukając w niedalekiej przeszłości przykładów transakcji z udziałem największych gwiazd swoich zespołów oraz olbrzymiej gotówki, warto przypomnieć rok 2009 oraz dowodzony w tym czasie przez Jose Mourinho Inter. To właśnie wtedy Massimo Moratti postanowił sprzedać Barcelonie swoją największą gwiazdę (i chyba największą gwiazdę całej Serie A) – Zlatana Ibrahimovica. Większość fanów, rywali oraz ekspertów wieszczyła rychły koniec drużyny, której dotychczasowe sukcesy na krajowym podwórku, były w ogromnym stopniu uzależnione od formy Szweda. I nie było ważne, że do kasy klubowej wpłynęło astronomiczne 56 mln funtów, a do drużyny zawitali niechciany w Barcelonie Samuel Eto’o oraz niedoceniany w Madrycie Wesley Sneijder. Drużyna straciła przecież jednego z najlepszych napastników świata na rzecz “odpadów” z piłkarskich kolosów! To nie mogło im wyjść na dobre…
A jednak – jeszcze w tym samym sezonie ekipa z Mediolanu zwyciężyła w najlepszym możliwym wyznaczniku jakości drużyny – Lidze Mistrzów.
Inne przykłady z bliskiej nam historii futbolu już nie mają tak pozytywnych “happy endów” . W większości przypadków, drużyny które sprzedawały swoich najlepszych lub najbardziej utalentowanych zawodników, nie wykorzystały dobrze otrzymanych z tego tytułu środków na transfery:
– Manchester United postanowił w 2009 roku rozstać się z Cristiano Ronaldo. Czerwone Diabły, z genialnym Portugalczykiem w składzie, na krajowym podwórku nie miały sobie równych. Dwa razy z rzędu (2008, 2009) docierały też do finału Ligi Mistrzów, raz zwyciężając (2008). Cristiano odszedł jednak do innego światowego giganta piłki nożnej, Realu Madryt, za rekordowe 80 mln funtów. Dodając do tego pieniądze uzyskane ze sprzedaży Carlosa Teveza (do Manchesteru City za 47 mln funtów), menadżer Alex Ferguson miał spore pole do popisu przy budowaniu nowej drużyny. Tymczasem ekipa z Old Trafford nie zdołała uzupełnić luki powstałej po pozbyciu się swojej gwiazdy. Choć jeszcze raz, głównie dzięki niezwykłej solidności i ciężkiej pracy, udało im zagrać w finale Pucharu Europy (2011), musieli uznać wyższość FC Barcelony. Zabrakło błysku geniuszu. I brakuje im go do tej pory.
– Gdy AC Milan w 2009 postanowił spieniężyć kartę zawodniczą Kaki, zapewne wierzył, że nieco wypalonego już zawodnika uda się łatwo zastąpić. Zapominając, że to właśnie w mediolańskim środowisku talent Brazylijczyka rozkwitł, pozwalając drużynie podnieść po raz siódmy Puchar Mistrzów, a jemu samemu Złotą Piłkę. Ricardo Izecson dos Santos Leite, “Kaka” , odszedł do Realu Madryt za 56 mln funtów. Drużyna już nigdy więcej nie wspięła się na poziom z 2007 roku. A gdy tylko udało się po czerwono-czarnej stronie Mediolanu zbudować coś na miarę europejskiego potentata, ponownie pozbywano się największych gwiazd – jak w 2012, gdy z drużyny odchodzili Zlatan Ibrahimovic oraz Thiago Silva. Gdzie jest dziś włoski rekordzista w ilości zdobytych europejskich pucharów – wszyscy wiemy.
– W nieco dalszej historii mamy cały szereg rozprzedanych potęg, jak Ajax z lat 1994-96, Borussia z końcówki lat 90-tych, fantastycznie zapowiadający się finalista Ligi Mistrzów z sezonu 2003/2004 – AS Monaco, czy książkowy dowód na to, jak trwonić potencjał ludzki przeliczając go na pieniądze – Arsenal Londyn.
Prócz powyższych przykładów mamy jeszcze jeden (a raczej dwa), bardzo świeży. W związku z tym, że sezon wciąż jest w toku i “wszystko się może zdarzyć” , postanowiłem potraktować to małe zestawienie jako pozakonkursowe.
Autorzy najgłośniejszego transferu ubiegłego lata, Tottenham Hotspur potęgą nie jest, ale w obliczu 74 milionów funtów uzyskanych ze sprzedaży Garetha Bale’a, mógłby się nią stać. Gdyby dobrze zainwestował. Dziś wystarczy spojrzeć na tabelę Premier League, by stwierdzić, że do tego nie doszło, bo ekipa z White Hart Lane wciąż pozostaje w cieniu tych największych.
Z przeciwległego bieguna świeci światełko w tunelu, w postaci madryckiego Atletico. Dowodzona przez genialnego motywatora i wojownika, Diego Simeone, drużyna idzie jak burza we wszystkich rozgrywkach w jakich występuje. A przecież pozbyła się ze swego arsenału działa ciężkiego kalibru, Radamela Falcao (do zbrojącego się AS Monaco za blisko 49 mln funtów). W tym przypadku jednak bardziej od prawidłowego wykorzystania dostępnych środków na rynku transferowym, poprawnie zadziałało świetne zarządzanie klubem oraz eksplozja formy Diego Costy.
Jak duże istnieje prawdopodobieństwo, w obliczu historii, że sprzedaż Paula Pogby za kosmiczne pieniądze pozwoli Juventusowi poprawić jakość całej drużyny? Ja obstawiam 30% do 70% na niekorzyść pozbycia się Francuza. Giuseppe Marotta jeszcze nigdy w swojej karierze dyrektora sportowego, nie wydał większych pieniędzy niż kilkanaście milionów funtów/euro. Istnieje więc spora szansa, że i tym razem, 70 milionów transferowych zasobów nie spowoduje zakupu dwóch gwiazd światowego formatu, a pięciu-sześciu zawodników średniej klasy, mogących w Juve wypalić bądź nie. Marotta podkreśla także w każdym wywiadzie, że Stara Dama nie może sobie pozwolić na duże wydatki. Jest to bardzo sprytne stosowanie zasłony dymnej, dzięki której ceny za zawodników sprzedawanych do ekipy z Turynu, nigdy nie będą sztucznie windowane w górę, tak jak widać to na przykładach Realu Madryt, PSG, Bayernu, czy Manchesteru City. Gdy teraz mówi się o zakupie zawodnika za 15 mln euro, po głośnym transferze Pogby do PSG ta kwota prawdopodobnie wzrośnie o kolejne 5 mln, bo przecież “Juventus ma pieniądze!” . Jeśli ktoś nie do końca wierzy w ziszczenie się podobnego “proroctwa”, niech przypomni sobie ile (w porównaniu do początkowej kwoty pojawiającej się w mediach) za Gonzalo Higuaina dało Napoli, po tym, jak zebrało spore pieniądze ze sprzedaży Edinsona Cavaniego. Nie ma też co liczyć na przybycie do Turynu kilku prawdziwych wirtuozów techniki, czarujących dryblingiem i mogących w pojedynkę przesądzić o losach spotkania. A przynajmniej nie ma co liczyć tak długo, jak trenerem Juve pozostaje Antonio Conte – bo czy ktoś, kto twierdzi, że tylko Simone Pepe pozwala mu zmienić taktykę, nagle zmieni podejście do roli skrzydłowych w swojej drużynie? Szczerze wątpię.
Kwestie ekonomiczne kwestiami ekonomicznymi, a co z wartością sportową Pogby? Czy rację mają twierdzący, że może to być kiedyś zdobywca Złotej Piłki? A może ci, którzy uważają talent Francuza za sztucznie rozbuchany przez media, czego przykładem ma być rzekomo słaba postawa Paula w obecnym sezonie? Dla wszystkich spierających się, garść statystyk z Whoscored.com z tego sezonu Serie A oraz Ligi Mistrzów:
Ilość występów: 23 (3 sub.)
Bramki: 6
Asysty: 5
Wygrane pojedynki główkowe n/m: 2.2
Udane odbiory n/m: 2.6
Przechwyty n/m: 0.8
Popełnione faule n/m: 1.6
Wybicia/czyszczenia n/m: 1.1
Śr. strzałów na mecz: 2.2
Kluczowe podania n/m: 1.5
Udane dryblingi n/m: 1.9
Faulowany w meczu: 1.1
Straty: 1.4
Śr. podań w meczu: 42
Śr. celność podań n/m: 82.8%
Śr. dośrodkowań w meczu: 0.6
Śr. długich podań: 2.6
Śr. podań w uliczkę: 0.3
Średnia not zważywszy na “suche” statystyki: 7.64, co daje mu ogólnie drugie miejsce w Juventusie, zaraz za Vidalem (trzecie gdy uwzględnimy tylko rozgrywki Serie A), 4. w całej Serie A i 20. wśród wszystkich zawodników występujących w najsilniejszych europejskich ligach.
Wnioski pozostawiam Wam…
Według mnie Juve nie powinno sprzedawać Paula ponieważ jeśli chce się budować drożynę na miarę dominacji w Europie nie powinno się sprzedawać gwiazd tylko uzupełniać słabe ogniwa dobrymi piłkarzami, może powiem zły przykład ale grając w FM 14 grając Starą Damą nie sprzedawałem najlepszych piłkarzy i uzupełniałem skład 2 piłkarzami z wyższej półki w trakcie kolejnych sezonów i wiecie co wyszło: Scudetto trzy razy pod rząd, w drugim sezonie półfinał LM a już w trzecim Juve było najlepszą drużyną na starym kontynencie.I tak powinni robić w rzeczywistości...
Wszyscy piszą o kwotach, a nikt nie bierze pod uwagę samego zawodnika. Jeśli Pogba chce zostać w Juve choćby na 2 sezony to bym go nie sprzedał nawet za 100 mln, ale jeśli chce odejść to trzymanie go na siłe wyjdzie nam tylko na gorsze.
W sprawie sprzedaży Pogby mam do powiedzenia tylko jedno. Jeśli chłopak będzie chciał odejść to trzeba go sprzedać bo z niewolnika nie ma pracownika. I trzeba wyciągnąć jak najwięcej 70-100 mln euro. A jeśli stwierdzi, że chce zostać to będziemy mieli świetnego (tak się zapowiada) zawodnika na lata
Tylko nikt nie mówi o sprzedaży najlepszych zawodników, mówi się tylko o Pogbie, który miałby zostać sprzedany w celu dokonania kolejnych wzmocnień.
Ludzie, nie starajcie się robić idiotów z naszego zarządu, bo nie jesteśmy Interem, Milanem czy Udinese - u nas są ambicje i długofalowy plan, który zakłada wzmocnienie pozycji Juve w Europie.
Serio, aż mi się robi wstyd, gdy czytam o tym jak kibice postrzegają zarząd i ich plany. Na szczęście, wy nigdy nie będzie pracować w Juve, ufff.
nie dociera do mnie argument, że za sprzedażą Pogby nastąpiłaby sprzedaż Vidala - przecież to absurd, na który na pewno nie zogdziłby się Conte. Jakoś sobie nie przypominam, aby po sprzedaży Zizó nastąpiła nagła sprzedaż reszty ważnych zawodników, a mieliśmy kogo sprzedawać.
Pogba nie jest kluczowym elementem Juve, jego ewentualna sprzedaż może oznaczać dla nas wzmocnienie na skrzydłach, co wzmocniłoby konkurencyjność druzyny w Europie, a co za tym idzie jej atrakcyjność.
no ale co tam, niektórzy i tak będą wierzyć, że jeśli sprzedamy Pogbę to zaraz po nim Vidala, Marchisio, Chielliniego, Bonucciego i Asę - mimo że to nie ma sensu 😀
@Mateys, Griezmann pojawił się kilka tygodni temu w plotkach, miał być prezentem dla Contego z okazji przedłużenia kontraktu z Juve.
Za 70 milionów z pocałowaniem w rękę go sprzedać. Wygrać Scudetto, LE i sprzedać Pogbę - klub zazrobi na tym ze 110 milionów i jeśli chociaż część ten kwoty zostanie przeznaczona na transfery, to klub zyska bardzo dużo.
@AdiJuve
Nedved i Thuram byli magikamia w tym co robili. dziś ktoś taki to już nie wydatek ok 40mln tylko bliżej 60. Zresztą jestem spokojny, Beppe, Conte, Pavel i reszta ulepili z niczego świetną drużynę. Nie licząc Buffona wydatki na reszty piłkarzy są jak na przełomie Championship/ Premier League 😀
70mln za Zizou to było coś! Dziś 70mln pozwoli nam na sprowadzenie dwóch niezłych zawodników. Verratti (będący cieniem Paula) to dobre 30mln, o ile będzie chciał przejść. Matic w Chelsea, Toure nie do wyjęcia. Może Hazard? Pewnie z 60mln...
Pogba ma 20 lat, a w tym wieku ostatnim wymiataczem był Messi... no może też Ronaldo. Wolałbym żeby został i Beppe dalej kupował na wyprzedażach Tevezów, Vidalów i Pirlów + perełki typu Berardi.
@Mateys - dla mnie Spursi się rozkręcają i w końcu zajmą miejsce premiowane LM. Fakt, że pogromy od ManCity czy LFC przerażają, ale imo mają teraz więcej opcji niż taktyka jednego konia u wozu, czyli "rzucaj, gramy na Bale'a" 😛
@kordiann - ale tak to działa. Futbol to dzisiaj FM i trzeba robić "bilanse", bo nie każdy ma +200 melonów co sezon jak City czy Real. To są fakty. Nie ma co się pluć o to, trzeba analizować, nawet jeśli zarząd ma inną politykę.
Jak dla mnie argument Zidane = Buffon+Thuram+Nedved zamyka sprawę. Tym bardziej, że Pogba, przy całej mojej sympatii dla chłopaka i uznania dla rozwoju jego talentu - nie jest Zidane'm. Nie będzie nim raczej.
Więc jeśli dzisiaj chcą dać za niego 70 melonów - brałbym. Bo czy będzie kiedyś wart 90? I też go będą chcieli? A może będzie wart 15, bo złamie nogę a po powrocie będzie cieniem obecnego?
Spójrzmy na Tottenham i wymianę Bale+reszta na Paulinho+Chadli+Soldado+Capoue+Eriksen+Lamela... Ok, wyniki ich teraz nie bronią, ale ile czasu po powrocie do SA Juve potrzebowało na okrzepnięcie?
Wracając jeszcze do sprzedaży Zidane'a. To wcale nie było tak, że jeden grajek dał nam trzech. Wg transfermarkt.de oddalismy Zizou do Realu za 73.5 mln
Filippo Inzaghiego do Milanu za 37 mln
Darko Kovacevica do Lazio za 15 mln
Edwina van der Sar do Fulham za 10 mln
To daje 135 melonów. A za to przyszli
Buffon 54.2
Thuram 41.5
Nedved 41.2
Salas 25
niejaki Zenoni za 15.5
Wydano 177 melonów w jednym okienku transferowym, coś co dzisiaj robią tylko szejkowie, Barca/Real, Abramowicz i Bayern.
Czyli jeszcze musieliśmy dorzucić 40 mln z budżetu na nowy sezon...
Dało to mistrzostwo Włoch i finał Pucharu, ale w LM tylko druga faza grupowa (tak się grało) i ostatnie miejsce w tej grupie. Ale już następny sezon to mistrzostwo i FINAŁ LM!
Więc... rozumiem, że po powrocie i po bolesnym spotkaniu z Diego i Melodramatem Juventus przestał robić "boskie" zakupy. Szukamy okazji, wpadł Pogba, wpadł Llorente. Ale LM bezlitośnie rok po roku obnażyła hegemona Serie A.
A ja bym chciał zobaczyć na skrzydłach Di Marię, Draxlera, Naniego, Yarmolenkę. Jeśli sprzedaż Pogby i 10-20 dodatkowych milionów miałyby to sprawić - to jestem na tak.
70 to i tak duzo, jesli za te pieniadze mieliby wzmocnic druzyne na tyle, by walczyc o koncowy triumf w LM, to Pogbus moze sie pakowac
@piterjuve gratuluje dedukcji w pełni się zgadzam
Miałem zamiar napisać coś podobnego ale z czystego lenistwa nie zrobiłem tego 😉 pzdr
Ja bym zaryzykował i zostawił go na 3-4 sezony do wieku 24-25 lat i wtedy sprzedał za 100 mln euro bądź więcej. Skoro od ostatniego sezonu jego cena poszła w górę do 70 według niektórych gazet to jeszcze poszybuje a wtedy będziemy sobie pluć w brodę że go sprzedaliśmy zbyt wcześnie. Vidal i Pogba to dwa najbardziej pewne punkty drużyny tylko z nimi w składzie mamy szanse wygrać LM. Pogba to gwarant sukcesu Juventusu
70 mln nawet 100 co z tego? Ze co ze za dobry jest na Juve?? ze w Juve grasz do osiągnięcia pewnego poziomu ? Czy jak?
Ładny ciekawy artykuł bardzo rozbudowany wiele ciekawych informacji OK. Jezeli chodzi o Merytoryke i przedstawienie własnego punktu widzenia.Jednak jestem zagorzałym przeciwnikiem konkluzji czyli sprzedania go.
Mam swoje zdanie jestem zdecydowanym stronnikiem pozostawienia Pogby i kontynuowania dalszych tricków Marotty:)
Kupować kogoś za bajońskie sumy? Po co przecież Vidal i Głowny bohater zamieszania nie byli takimi gwiazdami zanim do nas przyszli.Mało takich jest? może i mało ale wierze że Beppe zacznie znowu działać i nam kolejna Perłe wyszuka.
Zostawmy lepiej gwiazdę co jest promocją atrakcyjności Serie A i Juventusu i może stanowić magnes dla nas i ligi.
Jak on odejdzie następny będzie Vidal potem Marchisio...
70 mln Hmm Marotta nie musiał mieć takiej kasy by mieć piłkarzy znacznie przewyższającymi ową wartość.
Ponadto 70 mln no właśnie dwóch piłkarzy po 30 i jeden za 10? ech.
@ MilosKrasic27
Moje
Cuadrado Coentrao Griezmann (Lamela.) Lukkaku (Van Persie) -
Oczywiście Pogba i Vidal zostają 🙂
A tak na serio - nawet nie znamy nazwisk tych piłkarzy których może wypatrzyć Beppe i będziemy ich chwalić za jakiś rok...
Aż Pogba i Vidal zejdą na boczny tor zainteresowania.
Bedzie sobie jakiś Belg, jakiś Ivoryjczyk , jakiś Ekwadorczyk jakiś Szwed Włoch cała masa kombinacji narodowości. Których będziemy kochać i na każdego newsa szalejącym o zainteresowaniu 5 czołowych klubów Europy, reagować agresją.amen
70 to nie czapka gruszek ale tez nie worek bez dna na dzisiejszym rynku. Ja uwazam ze mozemy budowac zespol bez sprzedazy Pogby, bo te 70 mln wydaje mi sie ze zwroca sie przez kolejne kilka lat. A sprzedac za 5 6 lat w podobnej cenie jak Juve bedzie systematycznie gralo w 1/4 lub w 1/2 LM
Ja moge powiedziec jak bysmy dostali 100 mln , a wiec :
Griezman
Veratti
Nani
Mysle , ze by spokojnie starczylo na tych trzech graczy
Pieniądze pieniędzmi .... owszem - ALE
Jednak jeżeli zaczniemy sprzedawać najlepszych zawodników to zostanie nam tylko kipo-wata Seria A bo na arenie europejskiej nic nie osiągniemy.
Niektórzy piszą,ze 70mln za Zizou to było coś, chyba nie pamiętają za ile łącznie przyszli Nedved,Buffon,Thurma do tego chyba zapomnieliście,ze przyszedł wtedy jeszcze Salas a odszedł Inzaghi.
W sumie Inzaghi i Zidane ok 110mln zarobionych.
Wydanych zaś bagatela ok 160mln ojro. Czy uważacie,ze za taką kasę teraz nie kupi się 3 świetnych grajków?? Moggi wydał to na 4, jeden się nie sprawdził, ale pozostali szczególnie Buffon i Nedved odpłacili się klubowi z dużą nawiązką 🙂
Z samej kasy za Pogbe składu nie wzmocnimy, ale jak dołożą drugie tyle to można naprawdę poszaleć. Griezman,Cuardado,Mandżukić,Verratti. Spokojnie by starczyło 🙂
Kto mi powie jaka jest różnica w grze Juventusu w tym sezonie w pomocy a w dwóch poprzednich (poza tą, że Vidal przechodzi samego siebie)? Ja widzę różnicę w ataku, jaką zrobił Tevez z Llorente, natomiast pomoc tak jak była mega silna, tak jest dalej. Plusem, jaki daje Pogba jest to, że zastąpił w tym sezonie Marchisio, który gra słabiej. Jeśli Marchisio wróci do formy z poprzednich sezonów to sprzedaż Pogby osłabi tylko rotację w drużynie i jej potencjał na przyszłość, co łatwo nadrobić wyszukując za te grube miliony graczy perspektywicznych.
Podstawowy błąd autora tekstu jest taki, że porównuje graczy na których budowana była drużyna, graczy najlepszych i kluczowych, z Pogbą, który takiej roli w Juventusie nie pełni. Felieton ten miałby sens gdyby mówił o Vidalu. Nie ma wyraźnej różnicy w jakości gry Juventusu w tym sezonie w środku pola, a w sezonach poprzednich. Jeśli notujemy lepsze wyniki w lidze, to dlatego, że mamy lepszy atak. Dziś mówimy o dostaniu 70 milionów za gracza, który KIEDYŚ MOŻE BYĆ a nie DZISIAJ JEST kluczowym trybem w drużynie. A ponieważ założenie jest błędne, cały tekst jest bez sensu.
Ale 70 mln to nie czapka gruszek...
Caly artykul nalezy brac do siebie z przymruzeniem oka - Mateys poruszyl tu kwestie innych druzyn, w ktorych sprzedani pilkarze grali ogromne, wrecz centralne role - byli motorami napedowymi swoich zespolow. Pogba nim nie byl, nie jest i jeszcze przez kilka lat nie bedzie.
Nie ma takiej mozliwosci zeby jego wplyw na druzyne porownywac z tym co znaczyl Zidane dla Juve, Ronaldo dla ManU czy Bale dla Kogutow. W zwiazku z tym, ja osobiscie uwazam ze nie odczulibysmy na swojej skorze jego sprzedazy tak bardzo jak np odejscia Vidala.
Pogba jest elementem ukladanki, nie jest kluczowym zawodnikiem. Gdyby na jego miejsce wrocil Marchisio byloby poprostu mniej wiatru z przodu, natomiast za te 70 mln moznaby sciagnac kilku zawodnikow ktorzy rzeczywiscie podniesliby jakosc obecnej druzyny.
Nie oszukujmy sie - Pogba jeszcze nie pokazal wszystkiego co potrafi, a jego sprzedaz za kilka lat Z PEWNOSCIA bedzie jeszcze bardziej bolesna niz teraz - moze sie okazac ze przejmie role motoru napedowego i nas opusci, a wtedy mozemy sie obudzic z reka w nocniku jak wspomniane w artykule ManU czy Tot.
Nie dajcie sie zwariowac i zawsze patrzcie trzezwo i z dystansem na wszystkie sprawy. Pozdro!
do wszystkich dyrektorów sportowych i księgowych się tu wypowiadających!
@piterjuve
patrzcie punkt 1 u tego Pana w końcu ktoś coś mądrego napisał.
i dalej...
bawią mnie wasze bilanse, które tu robicie... 100+40+30+0,5=170,5mln
i kupić
cześka, leksza i franka co daje 170,5mln i jedziemy na podbój świata!
zejdźcie na ziemię! fakt jest taki, że g*wno wiemy na temat przepływu kapitału międzyklubowego, podatków, zobowiązań, umów zawieranych między klubami, a przede wszystkim o faktycznych kwotach, to nie football manager! Jestem takim samym fanem juve jak Wy, też chcę dla Juve jak najlepiej i też się nad tym zastanawiam sprzedać/nie sprzedać?
W artykule jest bzdura napisana nt tottenhamu, ludzie zobaczcie jaką oni pakę zrobili na sprzedaży bale'a...!!! Źle działa kolektyw, a sama kadra jest meeeega, może ktoś nimi źle zarządza? Sprzedali Bale'a to bóg słońca Ra rzucił na nich zły urok: "za karę będzie Wam się teraz źle wiodło!" ? Dążę do tego, że kreowanie zależności między sprzedażą/zakupem 1 ZAWODNIKA a formą drużyny jest zwyczajnie bzdurą! Wiele czynników na to wpływa, owszem jeden zawodnik może zrobić różnice w 1, 2 meczach, ale nie w końcowym miejscu w tabeli.
Jak każdy z Was też pofantazjuje, ale bardziej przyziemnie.
Moim zdaniem Pogba musi jeszcze zostać, bardzo dużo tu ma do gadania jego agent, ale można też wykorzystać go do późniejszej sprzedaży (wysokiej sprzedaży). Poszukałbym przysłowiowych okazji jeszcze w tym sezonie (sprzedał ówcześnie nasz szrot), jeżeli to by znów nie pykło, trzeba zrobić rewolucje.
Mamy zesół dobry tak trzeba go zostawić. Pogba to siła naszego zespołu i tyle.
Bądźmy poważni. Nie ma na razie żadnej oferty więc nie ma o czym mówić. Poza "La Gazzetta dello Sport" nikt tej informacji nie potwierdza więc to zwykła plotka. Teraz 70mln wcześniej było niby oferowane przez PSG 60 mln,50mln przecież nikt poza nimi o tym nie pisze. Więc nie ma nad czym się rozwodzić.
Osobiście zostawiłbym Pogbę,
a w letnim oknie wziąłbym J.Meneza za darmo
i kupiłbym J.Ayew z OM (do 15 mln euro będzie kosztował!).
Znaczne zwiększenie siły rażenia zespołu i konkurencyjności. Zarówno Menez jak i Ayew mogą grać na bokach oraz środku napadu. Mobilność jest dla Conte ważne, do tego charakter walczaka (to Ayew ma na pewno!).
Z P$G trzeba wydusić przynajmniej stówkę, za mniej nie sprzedawać.
Wątpię żeby Pogba chciał odejść. Gdzie indziej mógłby grzać ławę a u nas wciąż może się rozwijać i za 3 lata grać pierwsze skrzypce w najlepszym klubie świata.
Zobaczycie, nie sprzedamy Pogby tego lata
Długo by komentować, bo i temat rzeka, ale do rzeczy. Podstawą dla Marotty i spółki będzie prawdopodobnie rachunek ekonomiczny, co nie może dziwić. I tak, zakładając, że na koniec sezonu ktoś zaoferuję 70 mln, to:
1. Jest to kwota nieporównywalnie mniejsza, aniżeli ta którą Juve uzyskał ze sprzedaży Zidane. 70 mln dziś i 70 mln wtedy to zupełnie inne wartości. Wystarczy przyjrzeć się ilu zawodników klasowych za tamtą kwotę Juve kupił wtedy, a ilu mógłby kupić teraz. Chyba wszyscy mają wątpliwości co do tego czy udałoby się kupić najlepszego lub prawie najlepszego bramkarza świata, jednego z najlepszych środkowych obrońców świata i jednego z najlepszych ofensywnych pomocników łącznie za 70 mln. Każdy z takich zawodników to w realiach dzisiejszych wydatek rzędu 40 mln, a więc łącznie 120 mln. Pokazuje to, że Ci którzy łudzą się, że za pieniądze otrzymane za Pogbę można znacząco wzmocnić drużynę,
2. Skoro wartość Pogby rośnie diametralnie niemal z każdym tygodniem, a na pewno miesiącem, to ile będzie wart, nawet przy założeniu, że jego rozwój w kolejnych latach będzie wolniejszy, za rok, czy dwa lata? Jeśli tylko nie nabawi się jakieś przypadkowej kontuzji, przy Conte w Juve, dalej będzie się rozwijał, a jego wartość wciąż będzie rosła. Nawet jeżeli tylko o 10 mln rocznie, to i tak opłaca się go pozostawić w Juve. Przecież koszty utrzymania Pogby, nawet w przypadku znaczącej podwyżki, nie będą wyższe niż powiedzmy 6-7 mln rocznie. Tak więc w przypadku bardzo ostrożnych założeń, Juve zyskuje netto kilka milionów rocznie plus wynik sportowy, który zapewnia zawodnik typu Pogba a który z punktu widzenia długofalowego zarządzania klubem jest prawie tak samo ważny lub ważniejszy niż suchy wynik finansowy.
3. Juve nie ma noża na gardle i nie musi wyprzedawać swoich najlepszych zawodników, zwłaszcza jeżeli istnieją perspektywy sprzedaży ich w późniejszym czasie za jeszcze większe pieniądze.
4. Sam Pogba i jego agent doskonale zdają sobie sprawę, że zawodnik w tym wieku potrzebuje umiejętnego prowadzenia i zaufania. To otrzymał w Juve. Nie ma natomiast pewności, że w PSG, Realu czy MC będzie miał miejsce w podstawowym składzie.
5. Pogba i jego agent doskonale wiedzą, że za rok czy dwa zawodnik będzie mógł podpisać kontrakt z ewentualnym nowym klubem na nieporównywalnie lepszych warunkach. Teraz czas działa na ich korzyść. Jego dobre występy w przyszłej edycji LM spowodują jego dalszą promocję, co przełoży się na wyższy kontrakt nowego klubu, aniżeli miałoby to miejsce w tym roku.
Reasumując, moim zdaniem, wszystkim, to znaczy samemu zawodnikowi, jego agentowi oraz Juve opłaca się przedłużyć kontrakt i zasiąść do rozmów za rok lub dwa.
ps. Oczywiście piszę to przy ograniczonym dostępie do informacji - teoretyzuję.
Pozdr.
Gdybyśmy nie kombinowali z taktyką w LM to byśmy grali dalej. Trzeba było grać swoje... a nie na siłę wmawiać sobie, że 4-3-3 jest odpowiedniejsze w Europie. Takie jest moje zdanie. Co do sprzedaży Pogby to ja mówię absolutnie nie! Za rok, dwa, będzie miał taką wartość marketingową, że 70 mln zarobimy z samych koszulek. To jest młody geniusz, dawno nie widziałem tak dobrego piłkarza w tak młodym wieku... Ale gdyby... 70 mln, taka mała zabawa, kogo byście kupili ? 🙂
Pogba to genialne dziecko ale jeżeli jego odejście wiązało by się z rekompensatą rzędu 70- 80 mln euro... a te pieniądze wydalibyśmy na 3 piłkarzy np. Rakitić (to co gra w Sevilli to majstersztyk - statystycznie najlepszy pomocnik w Europie) , Ricardo Rodriguez (nowy Alves, przekozak)+ Juan Cuadrado...no cóż ... siema nara Paul.
La Gazzetta dello Sport to mediolańskievwypociny więc non stop będą judzić i bajdurzyć o sprzedazy najlepszych graczy Juve. Juventus to nie supermarket jak milan czy inter
Nawiązując do tekstu: Pogba ma dopiero 20 lat i wydaje mi się, że tylko Antek, Fergie i Mou są w stanie go "wychowywać" w P$G zwyczajnie sie zniszczy(ale to tylko moja opinia) nie dojśc, że to poziom niżej(wystarczy popatrzeć na pare meczy), będzie mieszkał w kraju gdzie się urodził, z ludźmi którymi sie wychował... My na ławce mamy prawdziwego juventino- Marchisio, zastępstwo nieodstające. Wydaje mi się, że potrzymamy go do konca 2014/2015 i oddamy za niebotyczną sumę szejkom. A później Veratti i paru chlopaków odmładzajacych skład...
widze,ze kolega,ktory pisla ten tekst jest nei do konca dobrze poinformowany.Otoz, Tevez nie odszedl z United za taka kase,jak wymieniles, ale to mniejszy szczegol.United z tego transferu nie mieli ani centa,gdyz byl do nich tylko wypozyczony a prawa do jego karty mial jakis tam investor,takze on zgarnal cala pule.
Moim zdaniem oddanie im Pogby było by największym błędem odkąd wyszliśmy z Serie B bo takiego piłkarza od tamtego czasu nie mieliśmy. Przeraża mnie taki materializm u Was 🙂 On za 2-3 lata jak cienie Messiego i Ronaldo będą się gdzieś tam szlajały po tych boiskach nasz Poul będzie mistrz a już nawet nie wspominając o tym, znając naszą politykę transferową to dostaniemy 70 baniek za Pogbe a kupimy za to skrzydłowego za dyche i dwóch darmowych kozaczków ;D
Jak sprzedamy Pogbę, to już wiem, na co pójdą pierwsze pieniądze... wykup Osvaldo 😀
70mln? Ja bym sprzedawał. Za takie pieniądze można porządnie wzmocnić zespół, a na jakość w środku pola i tak byśmy specjalnie nie narzekali.
jeśli Zidane można było sprzedać, to każdego można
Liga Mistrzów to tragiczny wypadek przy pracy. Tragiczny bo nie możemy stwierdzić ile tak naprawdę znaczymy w europie.
Pogba i Vidal świadczą o naszej sile. Należy szukać pieniędzy gdzie indziej - Mirko, Quag, Giovinco, Pirlo, Bonu, Markiz. I mnie osobiście (nie bijcie!) drażni gra Asamoah ;/
@kordiann: Rozumiem Twoj punkt widzenia, ale nastepnym razem proponuje mniej emocjonalnego podejscia do sprawy i wytykania innym pisania "bzdur" (bo to ze ktos ma inne zdanie, nie znaczy, ze pisze "bzdury" prawda?) - wtedy bedzie nam sie fajnie dyskutowalo.
Co do "paki" Tottenhamu to wlasnie o tym pisalem w artykule - nie liczy sie jakie nazwiska sie sprowadzi, tylko ja sie one wprowadza do druzyny. W 2008 roku zlalismy dwukrotnie Real Madryt w grupie LM, mimo ze ten mial w skladzie naprawde genialne nazwiska. Podobnie gdy, na przyklad, Barcelona kupowala Ibre w 2009 miala byc druzyna kompletna, nie do zatrzymania. Zatrzymal ich Inter, do ktorego lepiej wpasowali sie Eto'o czy Sneijder. Wszystkie transfery rozbijaja sie o jedna, zasadnicza kwestie - czy zawodnik, ktorego sie kupuje, faktycznie pasuje do druzyny? Bo tak jak moze sie okazac, ze Tottenham nagle wypali i zacznie lac Chelsea, Arsenal, Liverpool czy Man City, tak tez moze sie okazac, ze pomimo poczynionych wzmocnien beda grac tak samo jak z jednym Bale'em w skladzie - ciagle ZA tymi wielkimi w PL.
@Bart985: Moze tak byc, dlatego tez pisalem o nich "poza konkursem" 🙂 Sezon trwa, wszystko sie moze zdarzyc.
@Bart985: W przypadku Tottenhamu, to chyba jednak nie jest kwestia okrzepniecia. Tottenham nie byl sezon wczesniej w nizszej lidze, a pozbyl sie "tylko" jednego zawodnika, sprowadzajac w zamian kilku innych. Tu jest kwestia zlych inwestycji ogromnej gotowki. Bo nie zapowiada sie na to, by jeszcze w tym sezonie cos sie u nich zmienilo.
@rain: A czy Pogba nie jest obecnie kluczowym zawodnikiem? Hm, wydaje mi sie, ze jednak jego statystyki przecza podobnemu stwierdzeniu. Jak dla mnie, to jest wlasnie zaraz za Vidalem, a roznica miedzy nimi jest taka, ze Francuz wciaz bedzie sie rozwijal. Vidal natomiast wkracza w zloty dla siebie wiek. Chyba ze obaj mnie jeszcze zaskocza - drugi pozytywnie, pierwszy niekoniecznie...
@neXt___: Byc moze i Griezmann pojawil sie plotkach, ale musialo to byc dawno i raczej w formie poboznych zyczen dziennikarzy. Ale tak czy siak niech bedzie: moze by go Juve sciagnelo po sprzedaniu Pogby 😉
@na zawsze juve: Faktycznie, bylo pewne zaklamanie na stronie, z ktorej bralem owe informacje. Ukazana tam kwota opisana byla w rubryce "transfer fee" (co tym bardziej dziwne - po stronie United), a dotyczyla sumy, jaka przez lata nagromadzila sie w machinacjach miedzy MSI, a klubami. A zapomnialem, ze przeciez wlasciciel praw do karty Teveza mial tam sporo do powiedzenia. Dzieki.
A co do pojawiajacych sie wsrod komentarzy nazwisk ewentualnych wzmocnien poczynionych za pieniadze z transferu - moze juz bierzmy pod uwage pilkarzy, ktorzy W OGOLE, KIEDYKOLWIEK byli w sferze zainteresowan Juve, Marotty i Conte. Bo tacy Griezmann, Rodriguez czy Lukaku chyba nawet nie pojawiali sie wsrod plotek transferowych, wiec ciezko uznac, ze faktycznie sprzedaz Pogby pomoglaby w ich sprowadzeniu ;>
70 mln patrząc przez pryzmat transferów ostatnich 3 lat to jest nic. Przykro mi, ale kiedyś jakbym słyszał o ofercie 70 mln za Pogbę to bym był pierwszym, który go sprzeda do innego klubu, bo bym wiedział, że za niego przyjdą 3 gwiazdy (jak po sprzedaży Zidane), ale teraz wiem, że za 70 mln byśmy mieli gwiazdę i jakiegoś Padoina... szkoda słów i nerwów 🙂 odejdzie to odejdzie, nie to nie, ale uważam, że Pogba jest ważnym elementem układanki. No i nawet jak gra słabo notuje asysty i kluczowe podania. Wystarczy spojrzeć na wczorajsze 2 bramki z Interem, które są zasługą Francuza w dużej mierze ofc.
Co nam po 70 mln, jak i tak za te pieniądze nie kupimy żadnych topowych gwiazd, bo kto z nich przejdzie do słabej Serie A.
...70mln spora suma ale autor chyba ma racje,na dzien dzisiejszy nikt w Juve nie wyda,powiedzmy 30mln na pilkarza,ktory jeszcze swoje musi zarobic,moze po paru dobrych sezonach w LM bedzie lepiej,pzdr
Sprzedać od razu!
Teoretycznie 70 milionow pozwala na transfery np. Coentrao, Di Marii i Quadrado. W praktyce natomiast doskonale wiemy jak by to sie skonczylo - Marotta pozarlby sie z Della Valle a dwoch graczy Realu chcial wyciagnac za czterdziesci baniek. Skonczyloby sie na Biabianym, Menezie i Gabbiadinim. I jakims zupelnie nieprzydatnym bonusie w ostatni dzien mercato.
Pogba to gracz, ktory "robi roznice" i zdobywa dla nas punkty. Szanse, ze sprowadzimy przynajmniej jednego takiego zawodnika w zamian sa male.