Tomasz Lipiński dla JuvePoland (1): Powrót do przeszłości
Tomasz Lipiński dla JuvePoland
Powrót do przeszłości
Co pokazał mecz z Genoą, gra i styl Juventusu przypominają jak żywo czasy Fabio Capello, który wyznawał zasadę: – Widowisko? Niech tworzą je inni. My wygrywajmy.
Zatem za jego rządów (celowo nie piszę za rządów Luciano Moggiego & company), bianco-neri bardzo często byli szarzy i wygrywali po 1:0. Ktoś nawet popisał się określeniem, że to nowy numer kierunkowy do Turynu. A przecież wtedy było nieporównywalnie więcej gwiazd niż obecnie. I w tym momencie dochodzę do meritum, bo też bardzo ciekawi mnie, kogo z drużyny, która zakończyła sezon 2005-06 jako formalny mistrz Włoch, brakuje Wam w Juventusie najbardziej?
Fabio Cannavaro, Gianluki Zambrotty, Liliana Thurama, Patricka Vieiry, Emersona, Adriana Mutu, Zlatana Ibrahimovića?
Przypuszczam, że większość wskaże i trudno będzie z tym polemizować na tego ostatniego. Bo to przecież być może największa – obok Kaki – dziś, a także wtedy postać Serie A. Ja jednak najbardziej tęsknię za Adrianem Mutu. Uważam, że Juventus nawet w małej części nie skorzystał z jego niewiarygodnego talentu. Oczywiście Rumun, po tym, jak działacze Juve wyciągnęli rękę w trudnym dla niego momencie (siedmiomiesięczna dyskwalifikacja za zażywanie kokainy), odpłacił dobrą grą, przyzwoitą skutecznością i przede wszystkim pokazał się jako bardzo uniwersalny zawodnik. Gdzie go pomysłowy Capello nie rzucił, tam sobie radził.
Ale właśnie – Mutu był bardziej udanym zapchajdziurą niż gwiazdą i kimś, kogo dziś można by było ustawić w jednym szeregu z Del Piero, Nedvedem i Buffonem. A niewykluczone, że gdyby grał tak, jak robi to od dwóch sezonów w Fiorentinie, mógłby być o krok przed nimi wszystkimi.
Tęsknię za Mutu i wyobrażam sobie, że z nim w składzie Juventus po pierwsze nic nie zatraciłby ze swojego charakteru (Rumun potrafi być waleczny jak Nedved), a po drugie zyskałby piłkarza, którego oglądanie na boisku jest warte ceny biletu.
z mutu to scco zaje...... jak nie wiem on przecierz deglarowal ze zostanie w seria b dlateko ze jest to winy juve bo go wyciagnelo z dolka
a kiedy to Juventus grał piękny futbol???no kiedy??NIGDY!!
pan Lipinski kibicem juve ?? hehehhe on jest fanem Napoli
mi juz dawno nikogo z tamtej ekipy nie brakuje, brakowalo mi Zambrotty, ale i na jego miejsce jest juz bardzo dobry nastepca - Chiellini. ibrahimovic??? nie rozsmieszajcie mnie, podobno byl gotow zakonczyc kariere w Juve i gdzie teraz jest??? leci na kase jak dziecko na cukierki:P
Kurde wtedy nie mieścił się w składzie to miał się marnować :/ dlatego został sprzedany 😉
A ja tam za Lipińskim nie przepadam, do tego temat felietonu słabiutki... Mogę się założyć, że tekst nie powstawał więcej niż 10min...
A z tym uwielbieniem Mutu, to Pan już zdrowo przesadza. W każdej Pańskiej wypowiedzi odnośnie Calcio wychwala Pan Rumona pod niebiosy, co staje się już zwyczajnie nudne i przewidywalne, zwłaszcza, że w ostatnich 2 meczach Pański ulubieniec zdecydowanie spuścił z tonu.
Lekka przesada z Mutu... Zgadzam sie, ze to swietny i uniwersalny pilkarz, którego brakuje w Juve, ale nie przesadzajmy...
No bez przesady, Panie Tomaszu, teraz to coś zupełnie innego niż za Capello - gra zdecydowanie bardziej otwarta i dynamiczniejsza.
@ mjecho:
no pamietam. "Juve to najwspanialszy klub na świecie. Świetnie się w nim czuję. Zostanę tutaj do konca kariery." gdybym za kazdy taki tekst w swiecie futbolu dostawal piec groszy... mi tez nikogo nie brakuje. szczerze mowiac, dawno mam ich wszystkich w... oczywiscie nie zapomne co dla nas zrobili, ale nie zapomne tez, ze odeszli w najtrudniejszym dla nas okresie w historii(bo tak to chyba mozna nazwac)
Alfa i Omega oraz Adi 10 Pozdrawiam !
Kiepskie przypuszczenie Panie Lipiński
Zlatana oddałbym z dopłatą 10 dolarów. Jest zwykłym karierowiczem, zadufanym w sobie człowieczkiem, a z tym jego talentem... No wybaczy Pan, ibrahimović Ligi Mistrzów nam nie wygrał! A Kaka Milanowi tak. Lubię i cenię Kaka bo jest wyjątkowym człowiekim (akcje charytatywne dla biednych dzieciaków)i wspaniałym graczem, mimo że gra dla mediolańczyków!
Brakuje mi Gianluki Zambrotty. Uwielbiałem jego grę! Centry, przyspieszenie, podania i wspaniała gra w obronie. Ale jest Giorgio!:)
Brakuje mi Adriana Mutu. On nawet nie chacił odejść do Violi. Ale mam nadzieję, którą pokładam w niejakim Raffaelle Palladino! 🙂
szuman - cofnij się do połowy lat 90 to zrozumisz kiedy. Juventus grał wtedy najpiękiejszą i najnowocześniejszą piłkę w Europie. Cała Europa zazdrościła Juve takiej drużyny i gry
mi też. A Juventus gra obecnie takie samo bagno jak za Capello
Nie denerwujcie sie chlopaki na niego on patrzy na to ze strony czlowieka dla ktorego ten klub jest jak kazdy inny i ktory nie zna wszystkiego co do deski jak bylo w Juve.to jest wypowiedz bezstronna i opisujaca jak on to widzi ze swojej perspektywy.Pozdrawiam
KOCHAM JUVENTUSIK
Ma racje z Mutu szkoda że go nie ma u nas
Myślałem, że te felietoniki będą bardziej odkrywcze i wyszukane. To co napisał Pan Lipiński już tysiąc razy przejawiało się na forum i w komentarzach
Juve gra lepiej nic za czasow Capello co było widać w meczu z interem po ziemi i szybko 😀 to raczej inter gra jak by 2 lata temu 1-7-0-3- pilki z obrony wykopywane do ataku my teraz robimy lepsze widowisko a jak wróci Marchionni i Camoranesi oraz Giovinco to bedzie dopiero widowisko a najbardziej tesknie za Zambrottą
To ktoś w ogóle tęskni za Ibrą? Fakt, dobry piłkarz, ale stanowczo dużo bardziej brak mi pana Zambro i właśnie Mutu... Zlatan chyba byłby na ostatnim miejscu tej listy.
przypominam ze kiedys w juve gral thierry henry tez juventus pozbył sie go zbyt pochopnie
Oj chyba pan Lipinski wiekszosc kibicow Juve uwaza za dzieci, bo gdybym mial te 12 czy 14 lat to faktycznie najbardziej mogloby mi brakowac widowiskowej techniki Zlatana. Jednak ja nadal zaluje ze sprzedalismy Zambrotte i to on byl dla mnie najbardziej uniwersalnym graczem Juve. Mam nadzieje ze Chiellini stanie sie kims wiecej niz Zambro...
Nie ma co porównywać obecnego Juve z drużyną Capello. Teraz gramy przede wszystkim szybciej (choć może gorzej technicznie), po angielsku, równie twardo ale fair. Jak dla mnie obecne Juve gra jeden z ciekawszych futbolów w Italii, za czasow Capello mecze Bianconerrich przypominały mydlaną operę.
Mnie też brakuje Mutu, ale facet trochę przesadzasz.
Bardzo przyjemnie sie czyta ;] niestety nie da sie ukryc, ze Mutu przydalby sie nam teraz, ale coz musimy poradzic sobie bez niego i bez reszty tych ktorzy odeszli i sobie poradzimy ;D
Szuman na Playstation gra Juventusem dlatego wydaje mu sie ze cienko grają, a dlaczego? Bo nie umie grac 🙂
Sprzedawanie takich piłkarzy jak Ibrahimović, Mutu do innych klubów Serie A za takie śmieszne grosze to była zbrodnia... Ibrahimović jest piłkarzem, za którego Real Madryt, Manchester United albo Chelsea dałyby więcej niż 50 mln euro, to jest pewne. Dlaczego więc ci ... z zarządu klubu sprzedali go za 20 mln euro? I dlaczego do Interu??? To było coś strasznego... A Mutu zarabiał u nas grosze, nie chciał odchodzić, był wdzięczny Juve za uratowanie jego kariery, teraz jest gwiazdą... w Fiorentinie. Cały czas uważam, że obecny zarząd swoją polityką transferową od samego początku działa wyłącznie na szkodę klubu, z premedytacją, bo tak głupim żeby popełniać takie błędy nie można być będąc w miarę inteligentnym i doświadczonym człowiekiem.
Nigdy nie myslalem nad Mutu, pod takim kontem jak pan Lipinski. Jezeli chodzi skutki "calciopoli", to wedlug mnie najbolsniejsza strata byl Canna. Tym bardziej, iz nas oklamal. Gdyby zaufal naszej druzynie, mielibysmy teraz niesamowita sile obronna. Oczywiscie nie zapominam o Zambro! Przez caly ten zamet, stracilismy - wedlug mnie - najlepszego bocznego obronce na calym swiecie.
Nie gadajcie bzdur, bo sam fakt, że taki dziennikarz jak p. Lipiński współpracuje z JP to zaszczyt.
Artykuł krótki, ale dobry. Właściwie w natłoku sprzedaży gwiazd zapomnieliśmy o Mutu, jednak to nie on odszedł, a bardziej Juve się go pozbyło.
Jeszcze wracając do notki, tak jak pisałem niezła, ale stać Pana na więcej 😉
Pamiętam,jak przy okazji kontuzji Pavla,Capello wystawiał go na lewe skrzydło i o dziwo Rumun radził sobie w tej sytuacji świetnie.Szybkie,przebojowe rajdy,ściągnięcie kilku przeciwników,przetrzymanie piłki i w końcu rozegranie do partnerów z drużyny.W sezonie 2005/2006 grał także z powodzeniem w Lidze Mistrzów i był często zawodnikiem wyróżniającym się-jego bramka w meczu z Rapidem Wiedeń na Delle Alpi jest tylko jednym z przykładów.Mimo to najbardziej brakowało mi Ibracadabry...Nie mogłem przeboleć tej straty...Był on moim ulubieńcem.Miał nie tylko umiejętności,ale i charakter-często kapryśny,ale za to imponował swoją osobowością na boisku.To jednak przeszłość-straciłem do niego szacunek po opuszczeniu tonącego okrętu przy degradacji do B...
A ja uważam, że ma rację Lipiński. Mutu pokazuje we Fiorentinie na co go stać, a możliwości ma duże. Strzela, dogrywa, jak trzeba, to i rozegrać potrafi. A my go lekką ręką sprzedaliśmy. Głupota....co zawsze powtarzałem.
za didiera chbya 5 meczy wygralismy po 1-0 a za Capello 7 .. wiec nie przesadzajmy heh..
ktos mi moze podac konkrety dotyczące wyniku 1-0 za rządow CAPELLO?????????????
Bo z tego co wiem nie bylo znowu ich tak dużo. Chyba ze liczmy LM
100% racji!!!. On sprawdził by się w każdej drużynie. Zresztą do teraz to robi a ciągle ma się wrażenie że nie rozwinął jeszcze skrzydeł. Coś tak czuję że jego talent kiedyś eksploduje jednak to musi być lepsza drużyna niż Viola... Po takiego piłkaża jak Mutu w każdej chwili może sięgnąć drużyna z najwyższej półki bez żadznego ryzyka że się nie sprawdzi... i tego mu życzę! Oby nie czekał za długo. ...a może nowy przyszły Juve;)
Panie Tomaszu, następnym razem prosimy o coś lepszego, w końcu pana stać 😉
Zgadzam się w 100% Bardzo cieszył mnie fakt sprowadzenie Mutu do Juventusu. Przez cały czas żałowałem, że Capello nie dawał mu więcej szans do gry. To samo tyczy się jego odejścia. Byłem przekonany, że będziemy żałować, że Mutu odchodzi. I rzeczywiście parząc na jego grę w Fiorentinie jest czego...
Mutu szkoda..jak nikogo nie bedzi enowego to on wlasnie bylby dobrym nastepca nedveda
wlasnie, co tam Mutu, co tam Ibra... oddajcie nam Zambro
za czasów Lippiego zdarzało sie nam grać ładnie 🙂
Tez mi najbardziej Zambrotty brakuje ;|
Sprzedaż Mutu to był największy błąd Juve w ostatnich 5 latach.
Przede wwszystkim bardzo się cieszę, że Pan Tomasz będzie regularnie współpracowaj z JuvePoland:)Jest jedynym w tym kraju dziennikarzem, który naprawde czuje calcio, i choc nie czutyję juz "Piłki Nożnej" tak regularnie jak kiedyś Pana Tomasz zawsze będe cenił najbardziej...CO do Mutu to fakt szkoda, że go puściliśmy, Viola zrobiła złoty interes, ale nie przeceniałbym jego roli...jest naiewątpliwie bardzo utalentowanym graczem, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Jeśli chodzi, otych co odeszli najbardziej mi osobiście brakuje prawdziwego stoprea z krwi i kośći jaki był canna, takiego lidera formacji defensywnej...eeeeeh
cholera zgadzam się z tym gościem w 100% ,generalnie bardzo go cenię i lubię jako dziennikarza i uważam ,że pomysł z jego felietonami jest znakomity.BRAVO JUVEPOLAND.
Moim zdaniem Tomek ma racje, Mutu to bardzo dobry pilkarz i sprzedanie go to był błąd.
Brakuje mi Ferrary,Montero,Di Livio i Davidsa a nie zadnych uciekinierow. Wyzej wymienieni zawodnicy zostali w brzydki sposób pożegnani (z wyjatkiem Ferrary oczywiście) a sami nie chcieli odcgodzic. Choc ich odejscie wydaja sie zamierzchlymi czasami to ja wciąz kojarze mam w sercu Juventus lat 90-tych i pamietnego sezonu 2002/2003
haha brakuje Ibrahimovica hahahaha w zyciu dzieki wielkie ze poszedl w diably.... bardzo dobra gwiazda, ale beznadziejny piłkarz i beznadziejny czlowiek. Przez piłkarza rozumiem członka drużynu on jest indywidualistą..... a co do człowieka chyba nie musze tłumaczyć... we wszystkim trzeba doszukiwać sie pozytywów a dla mnie w calciopoli pozytywem było to że nie musialem już jego ogladać w koszulce Juve oraz pożegnanie z beznadziejnym trenerem
"torin"
podpisuje sie pod twoimi slowami obiema rekami i nogami 😀
tez mi jest szkoda ze juz wiecej nie zobacze Montero (wielki wojownik z Urugwaju) Ferrara (ah ten Ciro pozostal wierny Juve az do konca zawsze bede z lezka w oku wspominaj jego cudowne interwencje w obrebie pola karnego) Tacchinardi (swietne atomowe strzaly z dystansu i moze przez niektorych z was malo doceniany poniewaz nie gral efektownie lecz efektywnie) Conte (nasz ex capitan zawsze na boisku dawal z siebie maximum mozliwosci do dzis utkwila mi w pamieci jego cudowna bramka zdobyta z woleja)
takich pilkarzy warto wspominac natomiast takich uciekinierow jak to kolega powyzej okreslil niewarto... Canna obiecal ze zostanie z Juve nawet w przypadku kiedy spadnie ten klub do Serie B a jak wyszlo to wszyscy wiedza... Thuram odcinal sie od Juve twierdzac ze chce odejsc z Juve bo on nie chce miec do czynienia z korupcja... Zambro w jednym z wywiadow ktory zostal opublikowany na JP (jego fragmenty) mowil ze zawsze mazyl o tym zeby grac w MILAN'ie coz jezeli tak okazyje sie szacunek Juve w ktorym gral ladnych pare sezonow to szkoda to komentowac... dlatego felieton pana Lipinskiego(ktorego bardzo cenie jako dziennikarza i komentatora sportowego) dotyczacyMutu mi szczegolnie nie przypadl do gustu... trudno mi sie nie zgodzic z Tomkiem ze Mutu to jest pilkarz o duzym potencjale ale czy on u nas by sie rozwijal tak jak to robi w Violi?? Przeciez za Capello byl on "wiecznym rezerwowym" lub jak kto woli "zapchaj dziura" gral on u nas w porzypadku kiedy ktorys z podstawowych zawodnikow byl albo kontuzjowany lub zawieszony za kartki... dlatego uwazam ze lepiej bylo dla Adka ze przeniusl sie do klubu w ktorym moze w pelni wykozystac swoj potencjal i nie jest jednym z wielu jak to bylo w Juve tylko tym najwazniejszym po odejsciu Toni'ego... i ... to by bylo na tyle jesli chodzi o moje refleksje dotyczace Mutu i innych bylych pilkarzy Juve
Ja tez mam wrazenie ze pan Lipinski w wiekszosci swoich artykulow czy transmisji koncentruje sie raczej na krytykowaniu Juventusu i doszukiwaniu sie, czesto na sile, dziury w calym. Juventus z Genoa nie zagral wcale zle malym nakladem sil pokonal sredniego przeciwnika prosta zasada silna druzyna szykuje swoje prawdziwe i najwieksze dziala na rownych sobie rywali co pokazal mecz z Interem w ktorym wg mnie zdominowalismy jakby nie bylo mistrzow wloch. A co do Mutu tez go lubilem ale wg mnie mamy w tej chwili bardzo podobnego pilkarza w osobie Palladino tyle ze po pierwsze Palla jest juz teraz chyba wiecej umie niz Rumun a na pewno ma wiekszy potencjal a po drugie jest Wlochem i wychowankiem Juve. A kogo mi najbardziej brakuje hmm... Thuram gral w tamtym Jventusie najdluzej mial niesamowity spokoj i teraz jak najbardziej by sie przydal, no i moze jeszcze Zambro Molinaro jest solidny ale to co klasa to klasa.
szuman obejrzyj sobie polfinal z Realem w 2003
Mi tam najbardziej brakuje Zambrotty
dobry artykul. Capello nie potrafil skorzystac z prawdziwych umiejetnosci pilkarza.
Akurat Ibrahimovicia brakuje mi najmniej. Odejście jego i Emersona, to dla mnie największe plusy degradacji (niemalże rekompensujące wszystkie negatywne jej strony). Brakuje mi ultrawszechstronnego Zambrotty (co prawda przyszedł Hasan, ale Bośniak - jak widać - nie jest niestety kluczowym elementem taktyki Ranieriego) i Mutu. Bo Alex - mimo całej swojej ogromnej klasy - jest już coraz słabszym zawodnikiem, a Mutu to jego niemalże wierna, młodsza kopia (przy tym Rumun jest bardziej dynamiczny). Największym problemem zawodnika Fiorentiny jest - paradoksalnie - jego wiek... Gdyby Rumun urodził się 5 lat później miałby olbrzymie szanse zostać naturalnym następcą Alexa. A tak - no cóż... Capello na siłę szukał mu miejsca na boisku, ustawiał go na skrzydłach, gdzie - nie spisywał się najlepiej (jako napastnik zbiegający do skrzydeł prezentuje się znacznie lepiej). Co prawda w przyszłym sezonie do zespołu dołączy ponadprzeciętnie utalentowany Giovinco - zawodnik, który ma w przyszłości największe szanse na gre z tak wiele znaczącą '10' w Juve i on to będzie - prawdopodobnie zmiennikiem naszego kapitana (lub też - co niewykluczone: nasz kapitan będzie jego zmiennikiem), jednak - mimo wszystko - żałuję, że Adrian raczej nie przywdzieje więcej biało-czarnej koszulki Juve.