Pessotto: Vialli był wielkim liderem, wierzył w pracę zespołową

Gianluca Pessotto to kolejny były piłkarz Bianconerich, który żegna zmarłego wczoraj Gianlukę Viallego. Obydwaj zawodnicy byli jednymi ze współtwórców wielkiego Juventusu końcówki lat dziewięćdziesiątych.

“Odeszła od nas wyjątkowa osoba, która inspirowała wielu młodych ludzi. Gdy dołączyłem do Juventusu w 1995 roku, Gianluca był jedną z pierwszych osób która do mnie podeszła. Miałem 24 lata, widok wielkiej ikony włoskiego futbolu był dla mnie ekscytujący. Gianluca był wspaniałym kolegą z drużyny, liderem, a jego dążenie do perfekcji było zaraźliwe. Wszyscy staraliśmy się nie popełniać błędów nawet na treningach. Oczekiwał od siebie samego dużo więcej od innych, co jest najlepszym sposobem na zbudowanie wokół siebie silnej i zwycięskiej mentalności. Naprawdę wierzył w znaczenie pracy zespołowej” – powiedział Pessotto dla DAZN.

Przed rozpoczęciem meczu z Udinese Pessotto odczytał na Allianz Stadium list skierowany do zmarłego, wywołując wzruszenie wśród obecnych kibiców.

“Ciao Luca. Jesteśmy pewni, że dziś wieczór jakaś część Ciebie jest z nami. Pojawiło się nas tu tak wielu, by dać Ci znać, że nigdy o Tobie nie zapomnimy, nie przestaniemy Cię kochać. Byłeś naszym przewodnikiem, na boisku i poza nim. Kolegą z szatni, od wspólnych zwycięstw. Kapitanem, przyjacielem. Nikt nie da rady zapomnieć Twojej delikatnej ironii, Twojej klasy, charyzmy, uporu. Nikt nie zapomni o emocjach, powodowanych przez Twoje zagrania i bramki. Będzie nam bardzo brakować Twojego uśmiechu. Znaleźliśmy się na stadionie gotowi, by Cię objąć, tak jak zawsze byliśmy gotowi cieszyć się z Twoich wyczynów. Ciao capitano, dobrej podróży. Kochamy Cię“.