Locatelli: Nie chcieliśmy się tak cofać w drugiej połowie. W tym roku powinniśmy zdobyć trofeum

fot. @ juventusfc / twitter.com

Juve wraca do zwyciężania w lidze, gdzie ostatni tryumf miał miejsce 25 lutego w meczu z Frosinone, 41 dni temu. Dzięki trzem punktom ugranym na Fiorentinie Bianconeri oddalają się na dystans czterech punktów od Bologni. Zwycięstwo w pomeczowym wywiadzie komentował m.in. Manuel Locatelli.

“Kluczowa jest praca trenera. Trzeba go słuchać i wszyscy musimy zgodnie podążać w kierunku naszych celów. Chcieliśmy w drugiej połowie grać tak samo, jak w pierwszej, ale przesunęliśmy się zbyt nisko i reszta meczu była drogą przez mękę. Zwycięstwo było fundamentalne, potrzebne by zachować miejsce w klasyfikacji i by zbudować morale, tylko ono się liczy. Niektóre nasze mecze były naprawdę brzydkie, patrzyliśmy sobie po nich głęboko w oczy, ale ciągle widziałem, że tworzymy zjednoczoną grupę i to może być podstawą do odbicia się. Prawdziwe starcie toczymy z samymi sobą, jesteśmy silną drużyną, ale musimy sami w to uwierzyć. Musimy wrócić do gry w Lidze Mistrzów i znaleźć się w finale Pucharu Włoch“.

Locatelli przyznaje, że psychologicznie był to trudny okres: “W pewnym momencie zobaczyliśmy się tuż za plecami Interu. Późniejsze rozczarowanie było tak duże, że zapłaciliśmy za nie w kolejnych meczach. Celem był powrót do Ligi Mistrzów, jednak od wygranej lub porażki w Pucharze Włoch dużo zależało. Wciąż mamy przestrzeń do poprawienia. Musimy lepiej utrzymywać się przy piłce, być konkretniejsi, w niektórych meczach wycofujemy się, choć nie powinniśmy tego robić. Czasami mylimy się przy dokonywaniu decyzji, to dotyczy nas wszystkich i musimy to poprawić“. O ewolucji zespołu w ciągu ostatnich trzech lat: “Z pewnością dużo się zmieniło, straciliśmy trochę jeśli chodzi o doświadczenie, zyskaliśmy za to nieco indywidualnego błysku. Musimy starać się wrócić do Ligi Mistrzów, a w tym roku powinniśmy zdobyć w końcu jakieś trofeum“.