Amauri chce polecieć do Brazylii
Napastnik Juventusu, Amauri (na zdjęciu), przyznał w ostatnim wywiadzie, że chciałby odpowiedzieć na powołanie do reprezentacji Brazylii i polecieć na zgrupowanie kadry prowadzonej przez Dungę. Co jednak myśli o decyzji szefostwa Juve, które na to nie pozwala?
W wywiadzie cytowanym przez dziennikarzy Esporteinterativo Amauri przyznał: “Bardzo chciałbym polecieć na zgrupowanie reprezentacji Brazylii, ale jestem zmuszony do uszanowania i zaakceptowania decyzji kierownictwa Juventusu.” Piłkarz zadeklarował też, że zamierza porozmawiać z szefostwem Juve o ewentualnej zmianie ich decyzji i że dzisiaj ma zapaść ostateczny werdykt w tym temacie. Włodarze Starej Damy, zapytani o to spotkanie, nie chcieli udzielić komentarza.
@AdrianoJuve> dokładnie. nie wygląda to kolorowo.
Dziwne zachowanie zarządu. To jest reprezentacja. Jego pierwsze powołanie. Idać tropem: zespól gra słabo nie puszczamy piłkarzy na reprezentacje, Lipiemu tez powinni zabrać zawodników....
Taa...maja też prawo do kupowania dobrych zawodników, ale z tego prawa jakoś nie za bardzo korzystają.
No co za chamy. ;p
Zarząd to nieudacznicy i tyle...
@Devalion
Zgadzam sie z toba w 100%. Decyzja zarzadu moze jeszcze wyjsc na dobre Amauriemu ale mimo tego uwazam ze zarzad zachowal sie conajmniej nieelegancko. Mogli najpierw ta sytuacje przedyskutowac z samym zainteresowanym chociazby z czystej grzecznosci i szacunku.
@Devalion
Zgadzam sie z toba w 100%. Decyzja zarzadu moze jeszcze wyjsc na dobre Amauriemu ale mimo tego uwazam ze zarzad zachowal sie conajmniej nieelegancko.
A niech leci. Pogrzeje ławę, spokornieje.
Wpis niezgodny z regulaminem
Kartka
-Lucas-
No to sam dokladnie powiedzial ze został zmuszony , wiec atmosfera w druzynie napewno nie bedzie zadowalajaca , ostatnio Alex sie wkurzyl teraz Amauri niezadowolony i wyniki sa do bani wiec krótko mówiac wszystko schodzi na psy
Ja myślę że zarząd powinien go puścić. Może zadziałało by to na niego pozytywnie i zaczął by walić bramę za bramą?
@Kondi13
Cały sezon czekał, to poczeka jeszcze trochę do meczów o punkty. Jeżeli Dunga uważa, że będzie wartościowym wzmocnieniem reprezentacji Brazylii to powoła go na mecze o punkty. Ciekawe, że gdy Amauri był w wyższej dyspozycji, gdy strzelał bramki to powołania nie dostał... A teraz Dunga się nagle obudził.
Amauri jest pracownikiem i musi akceptować decyzje szefostwa. Zarząd miał prawo nie pozwolić mu jechać i z tego prawa skorzystał... Jeśli Brazylii naprawdę na nim zależy to powołają go przy następnej okazji... jeśli nie powołają jednak, to taka decyzja zarządu będzie korzystna dla samego zawodnika.
dokladnie panowie. tak sie nie robi... chlopak caly sezon mowi ze czeka na powolanie os dungi a gdy juz dostal nic z tego? naprawde coraz bardziej sie kompromituja...
ja no qrde !! niech ojciec rodziny otworzy oczy i zrobi porzadek w zarzadzie
Z jednej strony uważam że zawodnik powinien sam decydować o tym co chce i gdzie chce grać. Z drugiej zarząd miał prawo nie pozwolić.
Ale w tym momencie jest to ewidentne blokownie gry dla Amauriego w Brazylii.
Ale szczerze uwarzam że to powołanie też dla picu. Potem Amauri nie dostałby żadnego powołania i nic by z tego nie miał... Nawet na boisko by nie wyszedł.
Jak dostanie następne powołania to wtedy pojedzie, a jak nie dostanie to bedzie oznaczac ze dobrze zarząd zrobił.