Gabbiadini: Nie obchodzą mnie rekordy Juve
Manolo Gabbiadini (na zdjęciu) bohaterem Sampdorii w meczu dwóch ekip, które współdzielą jego kartę zawodniczą. “Kiedy wychodzę na boisko, liczy się dla mnie tylko koszulką, którą mam na sobie. Nie obchodzą mnie rekordy Juventusu. Gram dla swojej drużyny i cieszę się z jej wyników” – powiedział 23-letni Włoch. “Juventus jest silny, szczególnie na swoim stadionie. Mieliśmy trudności w pierwszej połowie, ale pozostaliśmy w grze i udało się wyrównać. Buffon to mistrz, wiedziałem że bardzo ciężko będzie zdobyć drugiego gola“.
Gabbiadini nie chciał komentować pogłosek o styczniowym transferze do Napoli za 13 milionów euro. “Ostatnio mówiło się zbyt dużo o tym. Wolę przemawiać swoją grą i bramkami” – odparł krótko reporterom Sky Sport.
wyszedł mu strzał życia :)))
Bez tego 8 chyba nie wiem jak to napisalem 😉
zawsze przeciwko nam dobrze gra cisnieniemy cala pierwsza polowe 8 chyba wchodzi Gabbiadini ma dwie okazje jedna wykorzystuje i zdobywa punkt dla swej druzyny, ale pamietajmy 1 punkt wiecej wystarczy by zdobyc mistrza oby juz tylko lepiej
Forza Juve!!!!!!!!!!!!!!
Wyjdź.
frajer, bo strzelił nam bramkę czy dlatego, że celebrował bramkę przeciwko klubowi, w którym nie spędził ani minuty ?
Ma świętą rację. Profesjonalne podejście.
@ heniek 1988 - a gdzie Ci heniu w jego wypowiedzi pokory brakuje??! Myślę, że on bardzo sie boi, że zapamiętasz mu jego słowa.. ;-DDD
Profeska kolo i tyle 😉
Te jego strzały zna już cała liga oprócz Evry i Pogby,którzy się przyglądali w analogicznej sytuacji Ogbonna wszedł ostro zabrał piłkę a Gabbiadini dalej się do strzału składał:)
Evra do przodu fajnie, ale w obronie to tragedia, już drugą bramkę można zapisywać na jego konto;/
Straszne rzeczy, interesuje go drużyna dla której gra. Jak on śmie :/
precz z nim
Pilkarze powinni miec troche pokory w swoich wypowiedziach. Wiadono, ze kibice pamietaja ich slowa.
Gabbiadini - wloski Robben. Wiadomo. A nawet mozna powiedziec, ze Robben to holenderski Gabbiadini.
ja zawsze byłem jego zwolennikiem i chce aby trafi do Juve, jego lewa noga przypomina mi Robbena !! Zaza i Gabbiadini do nas !! nie wzmacniajmy rywala
Czy we Włoszech nie uczy się dryblingu? Jakby potrafił mijać przeciwników, schodząc do środka, byłby świetnym prawym napastnikiem! A tak dupa, przeciwnicy muszą mu po prostu zostawić trochę miejsca.
Nie rozumiem wszechobecnego oburzenia...powiedział coś złego?
w Italii sie nie praktykuje dryblingu bo trenerzy u ktorych taktyka to pismo swiete a w takim dryblingu za duza szansa na strate pilki do kontry dla przeciwnikow ...
Najemnik ??