Strona główna » Aktualności » Podsumowanie sezonu 2022/2023 w wykonaniu Juventusu: Fabio Miretti
Podsumowanie sezonu 2022/2023 w wykonaniu Juventusu: Fabio Miretti
fot. @ juventusfc / twitter.com
Ten sezon na pewno nie był w pełni udany dla Fabio. Pokazał, że 19-latek potrzebuje zrobienia kroku w tył, ogrania się na wypożyczeniu w klubie Serie A lub Serie B. W drużynie, gdzie presja jest dużo mniejsza, aniżeli w Turynie, gdzie kibice bardzo źle znoszą kolejne sezony bez powrotu na ligowy tron. Mirettiemu zdarzało się wnieść ponad przeciętność, ale po jego świetnym wejściu, bez żadnych kompleksów w końcówce kampanii 2021/22, oczekiwałem od niego zdecydowanie więcej. Pójście ścieżką Fagioliego i Rovelli, którzy ograli się w słabszych drużynach dobrze mu zrobi.
Statystki Fabio Mirettiego w sezonie 2022/23:
Mecze: 40, Minuty: 1832, Bramki: 0, Asysty: 3, Kartki żółte/czerwone: 5/0
Rok temu pisałem o nim:
„Będę obserwował rozwój tego chłopaka w barwach Juve z nadzieją i dużymi oczekiwaniami. Ufam, że kwestią czasu są jego debiutancka asysta i pierwszy gol, które dodadzą mu pewności siebie, a także umocnią jego pozycję w kadrze. W mojej opinii Miretti powinien być podstawowym pomocnikiem na mecze Coppa Italia, spotkania ze słabszymi rywalami w Serie A, czy też mniej istotne starcia rozgrywane w fazie grupowej Ligi Mistrzów”.
O ile asysta faktycznie okazała się kwestią czasu i tę zanotował w czwartej kolejce ligowej przeciwko Spezii (2:0), gdy zagrał po ziemi w pole karne do Milika, o tyle na swoją pierwszą bramkę dla Juve młody Włoch ciągle musi poczekać. Jak wyszło w praniu, również Liga Mistrzów to – póki co – dla Fabio za wysokie progi. Co prawda nie były to mniej istotne starcia, a mecze z PSG (1:2) i Benficą (1:2), ale zarówno przeciwko Francuzom jak i Portugalczykom, Miretti wyglądał kiepsko. W tym drugim spotkaniu postawił drużynę w bardzo trudnej sytuacji, gdy prowadziliśmy 1:0, a Fabio w 43 minucie, w głupi i niedojrzały sposób faulował w polu karnym Goncalo Ramosa. Nie najgorzej wyglądał na tle Monzy (0:1). Później, przez kolejne tygodnie, nie umiał niestety nawiązać do tej przebojowości, lekkości i spontaniczności, na której wszedł do Juve na przełomie kwietnia i maja 2022. Z reguły bywał jednym z najsłabszych na boisku, rzadko kiedy rozgrywał pełne spotkanie, a gdy wchodził z ławki, to kompletnie nic nie wnosił.
Przed mundialową przerwą miał jeszcze niezły mecz przeciwko Interowi, lecz największą pracę w pomocy wykonali jego koledzy, a on po prostu niczego nie zepsuł. Dużym problemem Fabio jest dosyć wątła budowa, przez którą przegrywa wiele pojedynków fizycznych. Koniecznie musi poświęcić więcej czasu na indywidualne treningi z ciężarami i nabrać masy mięśniowej. Po powrocie do ligowego grania w styczniu zaprezentował się już nieco lepiej w wygranych 1:0 meczach z Cremonese i Udinese. Ciągle brakowało mu podejmowania dobrych i błyskawicznych decyzji. Pamiętam jego sytuacje w meczu z Atalantą Bergamo (3:3), gdy zbyt długo zbierał się do oddania strzału, przez co okradł z pewnej asysty Moise Keana.
Siódmego lutego w ramach 21 kolejki udaliśmy się do Salerno. Mecz wygraliśmy 3:0, a swój duży udział przy pierwszym golu miał Miretti. Włoch sprytnie wyprzedził w polu karnym wypożyczonego z Juve Nicolussiego-Caviglie zastawiając piłkę i dając się sfaulować. Rzut karny na gola zamienił Vlahović. Niestety w 43 minucie Fabio opuścił boisko z dużym grymasem bólu i skręconym stawem skokowym. Pomocnik wypadł na cztery tygodnie. Wrócił na mecz LE przeciwko Freiburgowi, gdzie w przerwie zmienił Fagioliego, ale nie zapamiętałem go z niczego konkretnego. Allegri zaufał młodzianowi w kolejnym meczu, gdy podejmowaliśmy Sampdorię (4:2), wystawiając go na pozycji podwieszonego napastnika. Miretti rozegrał bardzo dobre spotkanie – pokazywał się na pozycjach, podejmował ryzyko w grze do przodu. Zaliczył też ładną asystę dorzucając perfekcyjnego rogala na głowę Rabiota. Z reguły takie udane zagrania budują pomocników i dodają im pewności siebie. Niestety w przypadku Fabio to się nie potwierdziło. W kolejnych meczach najczęściej wchodził z ławki, ale zupełnie niczego nie poprawiał w naszej grze. Podejmował złe decyzje, zbyt wolno operował futbolówką. Do końca sezonu nie wyróżnił się niczym szczególnym. Potwierdził jedynie frazes, że immanentną cechą młodych zawodników jest chimeryczność i mentalne trudności z ustabilizowaniem swojej gry.
Ocena Mirettiego
Reasumując, to był dość przeciętny sezon w wykonaniu Mirettiego. Mam nadzieję, iż Fabio zdecyduje się odejść na wypożyczenie aby nabrać doświadczenia, odbudować się fizycznie i mentalnie. Mimo, iż Fabio rzadko zachwycał, to należy pamiętać, że ten chłopak w sierpniu skończy dopiero 20 lat. Fagioli jest dwa lata starszy a Rovella trzy. Jest naszym wychowankiem, pokazał, że ma potencjał na duże granie. Musi się tylko ograć, nabrać pewności siebie, okrzepnąć i należy mu się pełne wsparcie ze strony kibiców! Opinie, w których robi się z niego przeciętniaka, wypycha się go z klubu, świadczą raczej niepochlebnie o kondycji intelektualnej ich autorów.
MVP w Biało na Czarnym: 2x w meczu krajowym
Flop w Biało na Czarnym: 1x w meczu krajowym i 2x w meczu pucharowym
Średnia not La Gazetta dello Sport: 5,71
Średnia not Sofascore: 6,56
Moja ocena: 5,0
Autor: Łukasz Faliszewski
Zobacz także:
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Federico Gatti
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Nicolo Fagioli
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Angel Di Maria
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Arkadiusz Milik
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Wojciech Szczęsny
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Alex Sandro
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Dusan Vlahović
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Juan Cuadrado
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Manuel Locatelli
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Filip Kostić
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Gleison Bremer
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Adrien Rabiot
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Danilo
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: słowo wstępne