Podsumowanie sezonu (18): de Ligt

Trzeci Komplet Strojow Zaprezentowany 3

Już w momencie transferu do Juventusu w 2019 roku był wymieniany jako topowy obrońca Europy. Młody wiek predestynował go do dużego rozwoju, szczególnie w otoczeniu takich mistrzów gry defensywnej jak Bonucci czy Chiellini. Jak sobie radził w minionym sezonie przypominamy sobie w 18 części podsumowania sezonu. Zapraszamy!

Matthijs de Ligt

Środkowy obrońca / 2985  minut / 36 meczów (33) / 1 gol / 1 asysta

Bez wątpienia, Matthijs to jeden z najjaśniejszych punktów minionego sezonu, najlepszy i najrówniej grający z naszych obrońców. Holender po zakończeniu kampanii 2019/20 poddał się operacji kontuzjowanego barku. Według pierwszych prognoz miał być do dyspozycji Andrei Pirlo w okolicach startu Ligi Mistrzów, czyli 20 października. Jednakże dochodzenie Matthijsa do pełnej sprawności przedłużyło się i pierwszy raz zobaczyliśmy go na boisku 21 listopada, w meczu przeciwko Cagliari (2:0), gdzie zagrał w duecie z Demiralem w systemie 4-2-3-1.

Ciekawostka: Matthijs de Ligt notował w zeszłym sezonie 4,08 wybicia na 90 minut – w tym aspekcie był najlepszy w drużynie, minimalnie wyprzedzając Chielliniego (4,06).

Wychowanek Ajaxu Amsterdam aż do 6 stycznia włącznie, czyli meczu z Milanem (3:1) rozgrywał komplet minut w każdym spotkaniu – jedynie mecz z Fiorentiną (0:3) opuścił w końcówce spotkania ze względu na uraz, który okazał się niegroźny. W tym cyklu nasza gra defensywna nie wyglądała najlepiej, straciliśmy 10 bramek w 13 spotkaniach. Odświeżając jednak sobie bramki z tych spotkań, de Ligta można obwiniać tylko za mecz z Violą. Tam najpierw nie przeciął prostopadłego podania do Vlahovica i przegrał z nim pojedynek sprinterski, a następnie skiksował i nie przeciął zagrania z lewej strony Biraghiego, dzięki czemu ex-Juventini, Martin Caceres ustalił wynik meczu na 3:0. W pozostałych spotkaniach próżno szukać błędów Holendra, bramki jakie traciliśmy padały ze stref, które kryli pozostali zawodnicy Juve.

Dodatni wynik testu na obecność koronawirusa sprawił, że de Ligt ominął spotkania z Sassuolo, Interem w Serie A oraz Genoą w Coppa Italia. Wrócił na końcówkę meczu z Bologną, rozegrał 90 minut ze Spal w Pucharze Włoch, odpoczywał przeciwko Sampdorii i rozegrał ostatnie 6 minut przeciwko Romie. Gdy wrócił do pełni sił grał wszystko od deski do deski, zarówno w lidze jak i Coppa Italia przeciwko Interowi. Nagromadzenie spotkań i duża intensywność sprawiły, że Pirlo musiał dać Matthijsowi odpocząć na początku marca, przez co ominął spotkania ze Spezią i Lazio w lidze.

Wrócił na ostatnie 45 minut spotkania z Porto w Lidze Mistrzów, a później rozgrywał już po 90 minut w niemal każdym spotkaniu. Ostatni mecz z Bologną opuścił w 45 minucie ze względu na uraz pachwiny. Wśród tych meczów szczególnie w pamięć zapadł mi występ Matthijsa przeciwko Parmie. Najpierw po rzucie rożnym zgrał piłkę głową na 13 metr i zaliczył asystę przy golu Alexa Sandro. A w 68 minucie świetnie zszedł na krótki słupek i trafił do siatki głową po dośrodkowaniu Cuadrado z rzutu rożnego.

14 spotkań, w które rozegrał urodzony w Leiderdorp zawodnik, to 14 straconych goli. Doskonale wiemy, iż gra obronna Starej Damy w minionej kampanii była daleka od optymalnej i traciliśmy zdecydowanie za dużo bramek jak na Juventus. Jednakże również w tym cyklu meczowym znacznie częściej indywidualne błędy, skutkujące utratą goli, popełniali pozostali piłkarze.

Matthijs de Ligt kiedy tylko był w pełni sił to wychodził w podstawowym składzie. Był pewnym punktem defensywy i odnajdywał się zarówno w systemie z trójką, jak i czwórką defensorów. W mojej ocenie Holender ma wszystko, aby w przyszłości stać się jednym z dwóch-trzech najlepszych stoperów świata. Warunki fizyczne, skoczność, dobrą grę głową, szybkość, agresję popiera cechami przywódczymi – często widzieliśmy go gdy mobilizował kolegów gestami i okrzykami do lepszej gry. Myślę, że to przyszły kapitan Starej Damy, który rozwinie się pod batutą Allegriego.

Ocena LGDS: 6,16
Moja ocena: 7,5

Autor: Łukasz Faliszewski

Zobacz także:

Podsumowanie sezonu (1): De Sciglio i Costa
Podsumowanie sezonu (2): Dragusin i Frabotta
Podsumowanie sezonu (3): zawodnicy u-23
Artykuł: Czy talenty z U23 zasilą pierwszy zespół Juventusu?
Podsumowanie sezonu (4): Pinsoglio i Bernardeschi
Podsumowanie sezonu (5): Arthur
Podsumowanie sezonu (6): Dybala
Podsumowanie sezonu (7): Demiral
Podsumowanie sezonu (8): Rabiot
Podsumowanie sezonu (9): Bonucci
Podsumowanie sezonu (10): Bentancur
Podsumowanie sezonu (11): Ramsey
Podsumowanie sezonu (12): Alex Sandro
Podsumowanie sezonu (13): Danilo
Podsumowanie sezonu (14): Morata
Podsumowanie sezonu (15): Kulusevski
Podsumowanie sezonu (16): Chiellini
Podsumowanie sezonu (17): McKennie

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

3 lat temu

Warty każdego wydanego na niego eurocenta !

Uwielbiam go jako piłkarza,ale i jako człowieka i coś czuję,że zapisze się w historii Juventusu złotymi głoskami 😉

comment image

3 lat temu

Akurat Tego piłkarza trzeba zatrzymać za każde pieniądze... Lepszego nie znajdziemy. Nie za te pieniądze.

3 lat temu

marzyłoby mi sie, żeby pogral u nas tak długo jak Chiellini i Bonucci

Lub zaloguj się za pomocą: