Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Ake, Kaio Jorge, De Winter

Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com

Przebić się z grup młodzieżowych do pierwszej drużyny Juve od lat nie jest łatwe. Klub nie ma efektywnej strategii stawiania na wychowanków i młodych zawodników pozyskanych z rożnych miejsc świata. Możemy jednak dostrzegać pozytywne drgnięcie w tym kierunku. Zakładanie w wieku 18 czy 20 lat koszulki jednego z najbardziej utytułowanych klubów świata to duża odpowiedzialność, którą nie każdy potrafi dźwignąć. Do marzeń stania się podstawowym graczem Starej Damy należy dołożyć sporo ciężkiej pracy.

Opisana niżej trójka zebrała łącznie 340 minut. To mniej niż Fabio Miretti. Jeden z nich chyba pewnego poziomu nie przeskoczy, drugiego spotkała parszywa kontuzja, a trzeci miejmy nadzieję rozegra dużo minut w Serie A na wypożyczeniu.

Marley Ake

Minuty: 135, Gole/asysty: 0/1, Kartki: 1 żółta

Francuski skrzydłowy, który grając dla drużyny U-23, zdobył pięc goli i zaliczył pięć asyst w 26 spotkaniach, otrzymał swoją szansę od Allegriego w meczu Coppa Italia przeciwko Sampdorii (4:1). Wszedł na ostatnie 20 minut spotkania i trzeba powiedzieć, że była to bardzo dobra zmiana. Chwilę po zameldowaniu się na placu gry odważnie wbiegł w pole karne i przy linii końcowej został sfaulowany przez Augello. Rzut karny na bramkę zamienił Alvaro Morata.

Marley rozegrał jeszcze 45 minut przeciwko Fiorentinie w pierwszym półfinałowym meczu Pucharu Włoch, a także wchodził na kilkanaście minut gry przeciwko Genoi w lidze oraz pół godziny starć z Lazio i Violą. W oczy rzuca się jego przebojowość, odwaga, szukanie dryblingu i dynamicznych wejść z prawej strony. Jego wejścia ożywiały naszą grę, ale momentami irytował stratami i czasami sprawiał wrażenie „jeźdźca bez głowy”. Ake ma 21 lat i myślę, że gdyby miał zaistnieć w seniorskiej piłce, to już by się to stało. Być może wypożyczymy go do Serie B, ale osobiście nie słyszałem takich doniesień. Z ofensywnych piłkarzy z drużyny młodzieżowej, większe nadzieje wiązałbym raczej z dwa lata młodszym Matiasem Soule.

Kaio Jorge

Minuty: 124, Gole/asysty: 0/0, Kartki: 0

Brazylijczyk to drugi (obok Manuela Locatelliego) z naszych nabytków zakontraktowanych w trakcie mercato poprzedzającego kampanię 2021/22. Wyścig o tego zdolnego napastnika wychowanego w Santosie nie był łatwy, ale tym razem to Juve okazało się najskuteczniejsze. Start przygody Kaio z Bianconerimi nie był łatwy. Na początku sezonu piłkarz borykał się z kontuzją, przez co zadebiutował w siódmej kolejce przeciwko Torino (1:0), gdy wszedł na ostatnią minutę. Od tego momentu regularnie był w kadrze meczowej i od czasu do czasu Allegri wpuszczał go na końcówki spotkań. Poza tym Kaio wyszedł w pierwszym składzie na spotkanie przeciwko Venezii (1:1), w którym jednak dużego wrażenia na mnie nie zrobił.

W lutym Brazylijczyk rozgrywał mecz w drużynie U-23 przeciwko drużynie Pro Patria. W 27 minucie spotkania, przy próbie zrywu do przodu jego kolano obróciło się w drzazgi. Diagnoza była jak wyrok – zerwanie więzadeł rzepki, jeden z najgorszych urazów, jaki może odnieść profesjonalny sportowiec. Oznaczało to co najmniej rok przerwy. Mała ilość materiału do analizy sprawia, że nie bardzo wiem, jak ocenić Kaio. 120 minut w pierwszej drużynie to za mała próbka, by wydać rzetelną ocenę,  a sprawy nie ułatwia fakt, że, gdy Jorge grał, to niczym szczególnym się nie wyróżniał. Wracaj do zdrowia młody, może jeszcze będzie z Ciebie pociecha!

Koni De Winter

Minuty: 81, Bramki/asysty: 0/0, Kartki: 0

Pochodzący z Belgii De Winter, to środkowy obrońca z rocznika 02’, mogący grać również na prawej stronie defensywy. Zawodnik, który był podstawowym stoperem drużyny młodzieżowej, dostał od Maxa Allegriego szanse na pokazanie swoich umiejętności w dwóch spotkaniach Ligi Mistrzów. Wszedł na 10 minut przeciwko Chelsea w Londynie (0:4) i rozegrał 71 minut spotkania z Malmoe (1:0), gdzie zajął miejsce przy prawej stronie boiska. Oglądałem to spotkanie i muszę przyznać, że spisał się nieźle.

Z tego powodu byłem zdziwiony, że – w obliczu problemów naszej defensywy – w meczach ligowych czy Coppa Italia, Allegri częściej nie wykorzystywał De Wintera do rotacji. Na sezon 2022/23 Belg został wypożyczony do Empoli, gdzie w obliczu niezbyt wymagającej konkurencji, powinien rozegrać sporą część sezonu na środku obrony.

Autor: Łukasz Faliszewski

Zobacz także:

Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Fabio Miretti
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Denis Zakaria
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Mattia Perin
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Federico Chiesa
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Luca Pellegrini
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Daniele Rugani
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Moise Kean
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Arthur Melo
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Rodrigo Bentancur
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Giorgio Chiellini
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Dusan Vlahović
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Mattia De Sciglio
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Federico Bernardeschi
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Weston McKennie
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Paulo Dybala
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Danilo
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Leonardo Bonucci
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Alex Sandro
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Manuel Locatelli
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Alvaro Morata
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Adrien Rabiot
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Juan Cuadrado
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Wojciech Szczęsny
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Matthijs de Ligt
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: wstęp