Podsumowanie sezonu 2022/2023 w wykonaniu Juventusu: Mattia Perin
Mattia Perin jest z nami związany od sezonu 2018/2019. W międzyczasie zaliczył półtoraroczne wypożyczenie do Genoi, gdy do Juve z PSG wrócił Gigi Buffon. Dobry refleks i gra na linii, zawsze w pełni skoncentrowany – to niewątpliwe atuty 30-letniego Włocha. W minionej kampanii szczególnie często mogliśmy oglądać go na początku sezonu, gdy problemy zdrowotne miał Wojciech Szczęsny.
Statystyki Mattii Perina w sezonie 2022/23:
Mecze: 18, Minuty: 1533, Czyste konta: 8, Wpuszczone bramki: 14, Kartki żółte/czerwone: 2/0
Perin rozpoczął zmagania ligowe między słupkami naszej bramki, z uwagi na uraz mięśniowy Polaka. Z Sassuolo (3:0), nie miał zbyt wiele pracy, ale trzeba pochwalić go za czyste konto i pewne interwencje. Również w kompromitującym remisie 0:0 z Sampdorią, pokazał się z dobrej strony, pomagając szczęściu, dobrą interwencją przy sytuacji Lerisa, gdy sparował na poprzeczkę jego strzał w sytuacji sam na sam. Mattia oddał pierwszy plac Szczęsnemu na mecze z Roma (1:1) i Spezią (2:0), lecz w tym drugim starciu, już w 43 minucie musiał szykować się do gry, z uwagi na pechowo skręconą kostkę Polaka.
Drużyna Aquilottich nie zmusiła włoskiego golkipera to wysiłku, a ten zachował trzecie z rzędu czyste konto. Trzy dni później meldowaliśmy się na Stadio Artemio Franchi, gdzie podejmowała nas Fiorentina (1:1). Perin zasłużenie zgarnął w tym meczu laur dla najlepszego zawodnika meczu – obroniony rzut karny egzekwowany przez Jovicia i kilka skutecznych interwencji w dobrych sytuacjach dla rywala.
Z równie dobrej strony Mattia zaprezentował się w Paryżu, gdzie przegraliśmy 1:2 z PSG. Jego dobre interwencje dawały drużynie cień nadziei na wywiezienie z Francji dobrego rezultatu. Po kilku dniach w domowym meczu przeciwko Salernitanie (2:2), ponownie dwukrotnie wyjmował piłkę z siatki, choć trudno winić go za którąkolwiek z bramek. Na pewno uwidoczniło się to, że Włoch nie jest na poziomie Szczęsnego, jeśli chodzi o grę nogami. W meczu przeciwko Benfice (1:2) Mattia był pewnym punktem. Ponownie musiał być sfrustrowany, gdy nie miał nic do powiedzenia przy straconych bramkach, lecz mogliśmy się zachwycać jego interwencjami przy strzałach Ramosa, Rafy Silvy, Davida Neresa. Ten mecz powinniśmy przegrać zdecydowanie wyżej, przed czym uratował nas właśnie Perin.
Ostatni mecz, który rozegrał pod nieobecność Szczęsnego, odbywał się w Monzie (0:1). Zaliczyliśmy tam kompromitujący rezultat, choć występ Matti był poprawny. Po przerwie reprezentacyjnej, między słupki wrócił Wojtek, co sprawiło, że na swój kolejny występ, nasz drugi golkiper musiał poczekać do 14 kolejki i meczu z Hellasem (1:0). Obronił wszystko, co zmierzło w kierunku naszej bramki, lecz na pewno mógł celniej podawać piłkę (raptem 62% celności). Runda wiosenna to zawsze start Juve w Coppa Italia, w którym z reguły stawiamy na drugiego bramkarza. Mattia rozegrał mecze przeciwko Monzie (2:1), gdzie nie miał za wiele do powiedzenia przy golu Valotiego, a także przeciwko Lazio (1:0). Za mecz z Rzymianami chwalona była cała drużyna. Chociaż wygrana była tylko jednobramkowa, to w defensywie byliśmy tak kompaktowi i poukładani, że Biancocellesti mogliby atakować naszą bramkę kolejną godzinę i zapewne nic by się nie wydarzyło.
W lutym Allegri dał odpocząć Szczęsnemu w lidze, a między słupki na mecz ze Spezią (2:0) wszedł Mattia. Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że wybronił nam to spotkanie, zaliczając aż siedem skutecznych interwencji. Kolejny raz oglądaliśmy go w meczu przeciwko Sampdorii (4:2), i był to jeden z niewielu słabszych występów Perina w tym sezonie. Allegri dał mu również więcej pograć w kwietniu, gdy walczyliśmy z Interem o finał Coppa Italia (niestety 1:1 i 0:1), mierzyliśmy się z Sassuolo w lidze (0:1) i Sportingiem w LE (1:0). Odwinąłem sobie powtórki spotkań i Perin nie miał szans przy żadnej ze straconych bramek, a kilkukrotnie uchronił drużynę przed kolejnymi. Mattię w naszej bramce, obejrzeliśmy jeszcze tylko raz, w starciu z Cremonese (2:0), gdzie mógł spokojnie rozłożyć sobie leżaczek z drinkiem, bo przez cały mecz musiał interweniować tylko raz.
Ocena Perina
Rok temu pisałem o nim:
„…bramka Bianconerich jest bezpieczna, a trener i pozostali piłkarze linii defensywnej mają spokój i większy komfort gry – wiedzą, że gdy między słupki wejdzie zmiennik, to mogą być pewni jego umiejętności, koncentracji i klasy piłkarskiej.”
Perin w pełni to potwierdził w minionej kampanii. Rozgrywał mecze dobre oraz bardzo dobre, był pewnym punktem defensywy, a w kilku spotkaniach wybronił nam dobry rezultat lub uchronił drużynę przed kompromitacją. Dobra dyspozycja naszego rezerwowego golkipera sprawia, że – jak co roku – pojawiają się plotki o sprzedaży Szczęsnego. Osobiście w nie nie wierzę, ale nawet gdyby doszło do transferu Wojtka, nie będziemy zmuszeni szukać bramkarza „na gwałt”. Mattia po wielokroć udowodnił bowiem swoją jakość i daje nam gwarancję na solidną obsadę bramki w kolejnych latach.
MVP w Biało na Czarnym:1x w meczu pucharowym
Flop w Biało na Czarnym: 0
Średnia not La Gazetta dello Sport: 6,36
Średnia not Sofascore: 7,1
Moja ocena: 7,5
Autor: Łukasz Faliszewski
Zobacz także:
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Leandro Paredes
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Fabio Miretti
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Federico Gatti
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Nicolo Fagioli
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Angel Di Maria
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Arkadiusz Milik
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Wojciech Szczęsny
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Alex Sandro
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Dusan Vlahović
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Juan Cuadrado
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Manuel Locatelli
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Filip Kostić
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Gleison Bremer
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Adrien Rabiot
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: Danilo
Podsumowanie sezonu 2022/23 w wykonaniu Juventusu: słowo wstępne
Ja dalej wierzę że kiedyś zagra u nas Donnaruma. Mam tylko nadzieję, że nie wtedy jak skończy 35 lat..
Swietny sezon. Gratulacje!!
Natomiast jeśli chodzi o obsadę bramki, to z całym szacunkiem Wojtek to nr 1. Matia nie ma tej charyzmy, tego czegoś. Wiek tez nie do końca przemawia z Włochem, tylko 3 lata różnicy, na tej pozycji to nic.
Bardzo lubię Perina, bo to naprawdę sympatyczny gość i kapitalny zawodnik, ale jeśli mamy szukać kasy i oszczędności to jego powinniśmy odpalić. Myślę że na pewno ktoś chętny by się znalazł na jego usługi, że względu na narodowość na pewno szybciej niż na Wojtka.
Tak jak kolega wyżej napisał jeden z lepszych aktorów tego sezonu. Z takim trenerem to tylko bramkarz może się wyróżniać...
Dla mnie jeden z lepszych aktorów poprzedniego sezonu. Gdyby nie najlepszy sezon Wojtka w biało-czarnych barwach to miałby szanse wygryźć Polaka na dłużej z obsady bramki. Nota zasłużona.